Oceń
Woofer Wagon, czyli Szczekający Wóz, wyjechał na australijskie ulice z misją: każdy pies powinien się wybiegać! Założycielka psiej siłowni stwierdziła w rozmowie z brytyjskim Metro:
Robię to przede wszystkim dlatego, że psy we współczesnych czasach nie mają już wielu możliwości porządnego wybiegania się ze względu na postępującą urbanizację lub problemy behawioralne.
Strona internetowa Woofer Wagon wskazuje też na korzyści związane z korzystaniem z bieżni: taki trening ma wzmacniać pewność siebie, skupienie i zadowolenie z osiągnięć zwierzaka. Praca z bieżnią ma też podobno przewyższające klasyczny spacer z psem benefity zdrowotne: stymulację wzrostu mięśni, odporność kości i polepszenie ruchliwości. Psią bieżnię rekomenduje się również zwierzakom z nadwagą.
Spacer z psem to nie wszystko. Siłownia dla zwierzaków jako alternatywa
Woofer Wagon regularnie przyjmuje wielu klientów i chętnie dzieli się przebiegiem ich treningów w mediach społecznościowych. Psy trenujące w mobilnej siłowni mają różne potrzeby, a także – zupełnie jak ludzie! - odmienne od siebie charaktery. Niektóre zwierzaki po prostu wskakują na bieżnię i rozpoczynają radosny bieg. Inne, nieco nieśmiałe, czekają na zachętę i na rozgrzewkę wybierają spokojny marsz. Niezależnie jednak od początkowego nastawienia wszyscy psi klienci wyglądają na zadowolonych – o ich właścicielach nie wspominając!
Spacer z psem to oczywiście najbardziej znana forma aktywności w przypadku posiadania zwierzaka. Psia siłownia dokłada do tego rodzaju wysiłku pomoc w rozwiązywaniu problemów behawioralnych, szczególnie w przypadku psów, które mają problemy ze spacerami w większych, publicznych przestrzeniach czy ze swobodnym ruchem bez smyczy.
Woofer Wagon jest otwarty na wszystkie psy, niezależnie od ich historii czy obecnego stanu emocjonalnego
Zobacz także: Odszedł jej pies, więc poprosiła szefa o wolne. Tak zareagował
Spacer z psem na bieżni. Jak to działa?
Zdarza się, że właściciele rozważający wizytę w psiej siłowni obawiają się, że zwierzak będzie zmuszony do biegu. Na szczęście bieżnie skonstruowane są w sposób dostosowany do indywidualnego tempa marszu czy biegu. Okazuje się, że urządzenia działają na zasadzie mechanicznej, czyli sami klienci na czterech łapach wprawiają je w ruch.
Jeśli zatem piesek nie chce biegać lub na razie nie umie tego robić w wyniku traum z przeszłości, może zdecydować się na spacer w spokojnym tempie. Część zwierzaków przekonuje się do bieżni w trakcie treningu.
„Bywają też takie, które będą biegać jak szalone bez jakiejkolwiek dodatkowej zachęty i muszę je zatrzymywać lub spowalniać, bo inaczej będą pędzić, aż padną”
RadioZET.pl/metro.co.uk/wooferwagon.com/au
Oceń artykuł