Są zaręczeni. Widzieli się na żywo tylko dwa razy

Podobno miłość nie wybiera i kiedy już trafimy na tę wymarzoną druga połówkę, jesteśmy w stanie zrobić dla ukochanej osoby bardzo wiele… nawet jeśli mieszka daleko od nas. Historia tej pary, o której napisał portal nypost.com, jest dowodem na to, że prawdziwe uczucie nie zważa na żadne trudności. Chociaż 22-letni Luke i o rok młodsza Sarah na co dzień mieszkają w różnych krajach, to nie przeszkodziło im w zaręczynach.

Zobacz także

Naukowcy zbadali, co wpływa na trwałość związku. Wyniki zaskakują

Wideo z tych zaręczyn obejrzano aż 8 milionów razy. To wyjątkowo koszmarna wpadka

Spotkali się tylko dwa razy na żywo. Dziś są zaręczeni

Luke i Sarah poznali się na Instagramie w 2021 roku. Jak podkreślają, połączył ich zdrowy styl życia. Obydwoje są bowiem trenerami fitness. Mężczyzna na co dzień mieszka w Nowej Zelandii, z kolei Sarah w Stanach Zjednoczonych. Zanim spotkali się pierwszy raz, dużo rozmawiali przez internet na różne tematy nie tylko dotyczące ich zainteresowań, ale też innych kwestii - w tym wiary.

Do ich pierwszego spotkania na żywo doszło w lipcu 2022 roku. Wówczas Luke postanowił odwiedzić swoją wybrankę w jej rodzinnych stronach. Podróż zajęła mu aż 32 godziny. Dla niej zobaczenie ukochanego w realu było niczym sen:

Doświadczenie, jakiego nigdy wcześniej nie miałam – ten pierwszy uścisk był czymś, na co tak długo czekaliśmy, więc możesz sobie tylko wyobrazić, jak ekscytujący był ten moment, kiedy podbiegliśmy do siebie i przytuliliśmy się – powiedziała.

Zobacz także: Zrobiła to dla mężczyzny po 3 randkach. Poczuła, że to ten jedyny

Wierzą, że to się może udać

Za drugim razem to Sarah wybrała się w grudniu do Nowej Zelandii, aby spędzić święta Bożego Narodzenia ze swoim chłopakiem i jego rodziną. Wtedy ku jej zaskoczeniu Luke oświadczył się jej podczas rodzinnego wyjazdu na kemping. Para planuje pewnego dnia zamieszkać razem, ale jeszcze nie ustalili,  jakie będzie to miejsce. Na razie są w związku na odległość, chociaż, jak przyznają, bywa to trudne:

Najważniejsze jest wzajemne zaufanie, zwłaszcza gdy jest się daleko od siebie - dodają.

Jednocześnie starają się pracować nad tym, aby uczynić swoją relację coraz lepszą w kwestii ustalania priorytetów, jak również komunikacji, która bywa problematyczna ze względu na dzieląca parę różnicę czasu.

Zobacz także: Tę parę dzieli 25 lat różnicy. "Nie dbamy o to, co mówią o nas inni"

RadioZET.pl/nypost.com