Poleciała do innego kraju na wesele przyjaciół. Pomyliła śluby
Arti przeleciała samolotem tysiące kilometrów, aby wziąć udział w ceremonii ślubnej jej znajomych. Na miejscu nie mogła uwierzyć własnym oczom. Okazało się, że zamiast na ślub przyjaciół, wprosiła się na uroczystość zupełnie innej młodej pary…

Ślub to wyjątkowa chwila nie tylko dla Państwa Młodych. Takie wydarzenie wzbudza równie duże emocje wśród gości, którzy razem z nimi chcą przeżywać ten szczególny moment. W mediach społecznościowych nie brakuje relacji osób, które chętnie dzielą się swoimi doświadczeniami z takich wydarzeń.
Ostatnio szerokim echem w sieci odbiło się nagranie pewnej użytkowniczki TikToka – Arti, o której napisał portal nypost.com. Kobieta przyleciała z Waszyngtonu aż do Glasgow w Szkocji na wesele przyjaciół. Na miejscu dotarło do niej, że przypadkowo pomyliła uroczystości i przyszła na inny ślub nieznanych sobie osób.
Wprosiła się na ślub obcych osób. Mówi, jak do tego doszło
Amerykanka przyleciała na ślub nieco spóźniona. W pośpiechu pomyliła lokalizację i udała się w niewłaściwe miejsce. Widok obcych twarzy wśród gości początkowo nie wzbudził jej podejrzeń. Dopiero po wejściu do budynku odkryła, że doszło do pomyłki: - (…) zobaczyłam dużą tablicę z napisem "Gratulacje Caitlin i Stephen" i pomyślałam, że po prostu jestem przy złym wejściu. Może to duży budynek, w którym odbywa się wiele wydarzeń – cytuje kobietę portal mirror.co.uk.
Mimo wszystko została ciepło przyjęta zarówno przez gości weselnych, jak i państwa młodych. Zaproponowano jej nawet powitalnego drinka. Okazało się, że Arti udała się do Pollockshaws zamiast Pollockshields. Obie nazwy są podobne, więc nietrudno było w tym przypadku o pomyłkę. Na szczęście miejsca nie były od siebie zbyt oddalone, więc kobiecie udało się zamówić taksówkę, aby dotrzeć na właściwe wydarzenie. Chociaż przyjechała na nie z dużym opóźnieniem, to była szczęśliwa, że mogła przynajmniej wziąć udział w pozostałej części uroczystości: "To był szalony początek dnia, ale magiczny i niezapomniany wieczór" - dodaje.
Zobacz także: Wielu gości weselnych popełnia ten błąd. Ekspertka od etykiety: to jest duże faux pas
Przyjechała na zły ślub. Internauci komentują
Zabawne nagranie tiktokerki szybko obiegło sieć. Do tej pory polubiło je tysiące osób. Okazuje się, że wielu internautów znalazło się kiedyś w podobnej sytuacji: "Mnie też się to kiedyś przytrafiło, na swoją obronę było chyba z 5 różnych wesel w tym miejscu. Zawstydzająco zajęło mi zbyt dużo czasu, aby to sobie uświadomić". Niektórzy żartowali, że na jej miejscu nie jechaliby dalej, tylko dołączyli do tej uroczystości. "Zamieniłabym ten zły ślub na właściwy i został z nimi." - dodaje inny użytkownik.
- Panna młoda narzeka na gości weselnych. Twierdzi, że nie byli zbyt hojni
- Nie popiera zapraszania dzieci na wesele. Jej film wywołał burzę w sieci
- Tak ubrała się na wesele. "Jeden z najbardziej żenujących momentów w moim życiu"
Nie rób tego na weselu. 5 zachowań w bardzo złym guście [GALERIA]
