Marta Frej o polskich wyborach. Artystka przygotowała dosadne grafiki
Polskie wybory parlamentarne wbudziły sporo emocji już na etapie kampanii wyborczej. Przyniosły też historycznie wysoką frekwencję oraz znaczące przetasowania na krajowej scenie politycznej. Ten gorący okres w polityce skomentowała znana ilustratorka Marta Frej. Artystka zamieściła w sieci kilka wymownych grafik.

-
-
- 3 Zobacz
Marta Frej od lat publikuje swoje prace w mediach społecznościowych. Ilustratorka często czerpie inspirację z krajowego życia społeczno-politycznego, a swoje prace upowszechnia jako komentarze na temat polskiej rzeczywistości. Nie inaczej stało się w intensywnym czasie wyborów. Artystka aktywnie promowała podczas niego kampanię „Siła kobiecego głosu”, zachęcającą kobiety do korzystania z obywatelskiego przywileju.
Wybory 2023. Marta Frej komentuje ich przebieg
„Walczyła babka, by mogła mama, a teraz ja głosuję sama”, „Długopis mam, dowód mam, wstydu nie mam. Mogę iść głosować”, „Mamo, jeżeli nie chcesz iść na wybory dla siebie, idź dla mnie” – to tylko kilka przykładów opublikowanych na koncie Marty Frej zachęt. Znana ilustratorka skomentowała również same wybory oraz ich wyniki. Grafiki, które przygotowała, można zobaczyć na jej instagramowym koncie.
Przed wyborami na profilu pojawiła się praca przedstawiająca koleżanki z torbami zakupowymi. Jedna z nich spaceruje w bieliźnie, mówiąc: „Spodnie czy spódnica – mam już dość nieistotnych wyborów...nie mogę doczekać się 15 października!”. W wyborczą niedzielę artystka umieściła natomiast w sieci wizerunek dwóch kobiet siedzących na tęczy, opatrzony podpisem „Siła kobiecego głosu wpływa na poprawę losu”. 16 października – podczas intensywnej pracy Państwowej Komisji Wyborczej, po pierwszych doniesieniach sondażowych – Marta Frej przedstawiła słynną scenę spaceru wzdłuż torów tramwajowych z korbą z filmu „Nie lubię poniedziałku”. Zamiast Bohdana Łazuki na obrazku pojawił się Jarosław Kaczyński.
- Matylda Damięcka skomentowała wyniki wyborów. „Kohom was”
- Tak głosowały Polki. Jasny sygnał dla Konfederacji
- Ginekolog z Niemiec o przyszłości Polek. Nawiązał do wyniku wyborów
