Wstydzi się ujawnić, jak nazwała dzieci. „Nie chce, by inni mnie oceniali”
Hannah Lockhartt jest świeżo upieczoną mamą bliźniaków i aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych. W jednym z najnowszych filmików zdradziła, że nie lubi, mówić nieznajomym, jak nazwała swoje pociechy. - To piękne imiona, ale nie chcę, by inni mnie oceniali – zaznaczyła.
Hannah Lockhart aktywnie działa na TikToku. Regularnie publikuje krótkie filmy, które zdobywają coraz to więcej wyświetleń. Jej konto obserwuje niespełna 7 tys. użytkowników. Liczba ta jednak stale rośnie. Niedawno Lockhart w jednym z nagrań zdradziła, że gdy musi publicznie powiedzieć, jak nazywają się jej dzieci, czuje spore zakłopotanie. Dlaczego?
Wstydzi się mówić, jak nazwała dzieci. „Nie chcę, by inni mnie oceniali”
TikTokerka jest mamą bliźniąt. Sama wybrała dla nich imiona. Długo zastanawiała się nad tym, jaką decyzję podjąć. W krótkim filmiku przekonuje, że zdecydowała się na imiona, które są połączeniem klasyki oraz nowoczesności. Twierdzi także, że nie żałuje. Utrzymuje, że podjęła bardzo dobrą decyzję i nie zmieniłaby jej. Mimo to, czuje się zakłopotana, gdy musi przedstawić swoje maluchy nieznajomym. - To coś, na co nikt mnie nie przygotował, zanim miałam dzieci – tłumaczy.
To piękne imiona, ale nie chcę, by inni ludzie mnie oceniali
Pod filmem Hanny Lockhart w okamgnieniu pojawiły się komentarze. Internauci przekonywali swoją ulubienice, że jeśli jest zadowolona ze swojej decyzji, nie powinna przejmować się opinią innych ludzi. Prosili także, by TikTokerka zdradziła, jak nazwała dzieci.
Hannah mimo licznych apeli nie zdecydowała się na ten krok. Zaznaczyła jednak, że być może w przyszłości pokona strach i będzie bardziej otwarta, jeśli chodzi o tę kwestię.
Gdy będą już nieco starsze same się będą przedstawiać
Zobacz również: To łacińskie imię w 2022 roku nadano tylko 6 dziewczynkom. Ma piękne znaczenie
Internauci w szoku. „Nigdy nie miałam podobnego odczucia”
Jedna z obserwatorek Hanny Lockhart zaznaczyła, że nigdy nie miała podobnego odczucia i zawsze z dumną przedstawiała innym swoje maluchy. Podkreśliła, że imię jest bardzo istotne, więc rodzice podczas podejmowania decyzji powinni wykazać się odpowiedzialnością. TikTokerka w obliczu krytyki, która na nią spadła, postanowiła wyjaśnić swój punkt widzenia.
- Nie wstydzę się imion swoich dzieci. Nie ma to nic wspólnego z ich brzmieniem. To poczucie bezbronności związane jest z tym, że dzielisz się ze światem sercem i duszą – zaznaczyła.
RadioZET.pl/edziecko.pl
Tu się dzieje
