Czy dać w prezencie wino zakręcane to obciach? Robert Makłowicz wyjaśnia
Panuje przekonanie, że wina zakręcane są znacznie gorszej jakości niż te zamykane na korek. Okazuje się jednak, że nie jest to prawda. Robert Makłowicz, odpowiadając na pytanie fanki, postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości. Krytyk kulinarny postawił sprawę jasno.

Sezon weselny trwa w najlepsze. Obecnie wiele narzeczonych umieszcza za zaproszeniu wskazówkę dotyczącą prezentów, jakie chcieliby otrzymać w dniu ślubu. Zakochani często proszą przybyłych o alkohol – wino lub whisky. Miłośnicy dobrych trunków z pewnością wiedzą, jaki alkohol doskonale nadaje się na prezent. Amatorzy jednak często mają wątpliwości. Wielu z nich stojąc przed półką wypełnioną wysokoprocentowymi napojami, zastanawia się: czy danie w prezencie zakręcanego wina to nietakt?
Wino zakręcane, czy korkowana? Robert Makłowicz tłumaczy różnicę
W zbiorowej świadomości wciąż funkcjonuje przekonanie, że zakręcane wino jest znacznie gorsze od tego zamykanego na korek. Czy przeświadczenie to jest słuszne? Robert Makłowicz – znany dziennikarz, podróżnik, krytyk kulinarny oraz znawca trunków – postanowił wyjaśnić tę kwestię.
– Trzeba powiedzieć jasno i od początku. Zakręcanie, czy też korkowanie wina nie jest żadnym wyznacznikiem jego jakości – podkreślił ekspert, jednocześnie odpowiadając na pytanie internautki.
Zobacz również: Jak zrobić wino z winogoron? Wypróbuj sprawdzony przepis!
Robert Makłowicz zaznaczył, że obecnie ceny prawdziwych korków, które powstają z dębu korkowego, są niezwykle drogie. Ceny półproduktów znacząco podnoszą ceny win, a tym samym obniżają ich atrakcyjność. Ekspert podkreślił, że nie wszystkie wina muszą być korkowane. – Korki służą do win, które są przeznaczone do długiego leżakowania – wyjaśnił. I dodał, że sposób zamknięcia wina wcale nie świadczy o jakości trunku.
– Ludzie już jakiś czas temu wpadli na pomysł, by wina, które nie są przeznaczone do przechowywania w piwnicy przez dwadzieścia lat po prostu zakręcać. O czym mówi nam zakrętka? Tylko o tym, że wino jest przeznaczone do wypicia w ciągu najbliższych dwóch, góra trzech lat. (…) Zakrętka to tylko wyznacznik tego, jak długo wino ma być przechowywane. Poza tym sposób zatkania nic nam o winie nie mówi – wytłumaczył Robert Makłowicz.
Kierując się radą eksperta, goście weselni śmiało mogą wybierać dla młodej pary wina zakręcane. Oczywiście jeśli zawartość butelki będzie odpowiedniej jakości.
- Tego nigdy nie rób na weselu jako gość. Irena Kamińska-Radomska przestrzega
- Najgorsze, co możesz zrobić parze młodej. Trafisz na czarną listę
- To spotkało ich na weselu. Internauci nie kryją oburzenia
RadioZET.pl