Trafiła do więzienia. Oto niepisane zasady, których musiała przestrzegać
Amanda Dove jest tiktokerką, która doświadczyła więziennej rzeczywistości. Kobieta podzieliła się z obserwatorami niepisanymi zasadami, które pomagają przetrwać pierwszy dzień w zakładzie karnym.
Amanda Dove trafiła do więzienia za napad z bronią. Za kratkami doświadczyła wielu ciekawych, strasznych i nietypowych historii, którymi dziś – wiele lat po wyjściu – dzieli się z ponad 590 tysiącami obserwatorów.
Najnowsze nagranie opublikowane na jej koncie @prison_story dotyczy niepisanych zasad na przetrwanie pierwszego dnia w więzieniu. Film obejrzano już ponad milion razy. „Nie dałbym rady” – pisze jeden z użytkowników TikToka.
Niepisane zasady w więzieniu. Tiktokerka opowiedziała, jak przetrwać pierwszy dzień
Amanda Dove wyjaśniła, że w więzieniu – a szczególnie podczas pierwszego dnia – nie należy przejawiać zbytniej inicjatywy towarzyskiej. Ekstrawertykom może być trudno. „Nie odzywajcie się, dopóki ktoś do was nie mówi, nie nawiązujcie konwersacji z innymi więźniami ani funkcjonariuszami” – apeluje Amanda. Pierwszy dzień w więzieniu to czas na obserwację i ciche przyswajanie nowych okoliczności. Oznacza to zatem również niezgłaszanie się na ochotnika do jakichkolwiek inicjatyw przedstawianych przed strażników.
Autorka @prison_story przypomina także o poskromieniu naturalnej ciekawości, wyjaśniając, że nie jest ona postrzegana pozytywnie:
To całe pytanie ludzi, za co siedzą...nie róbcie tego. To brak szacunku.
Inni osadzeni mają zwracać uwagę również na wyraz twarzy i nastawienie. Tiktokerka twierdzi, że mina pokerzysty jest absolutnie najlepszym wyjściem. „Bez uśmiechu, bez marszczenia brwi” – zauważa i podkreśla, że ekspresja mimiczna powinna być maksymalnie neutralna.
Zobacz także: Zaszła w ciążę z więźniem. Niewiarygodne, jak do tego doprowadziła
Siedziała w więzieniu. Teraz podpowiada, o czym pamiętać podczas pierwszego dnia
Pierwszy dzień w więzieniu otwiera pewien nowy etap – przetrwanie. Amanda przekazała obserwatorom wskazówki natury praktycznej. Jedną z nich jest refleksja nad własnymi umiejętnościami, które przydadzą się do prowadzenia więziennego „biznesu”.
- Może jesteś artystką, potrafisz świetnie rysować, wiesz, jak robić tatuaże czy zaplatać warkocze? Cokolwiek umiesz, sprzedaj to. Możesz mieć wtedy mały biznesik i zarobić trochę pieniędzy – wyjaśnia tiktokerka.
Ostatnia z porad dotyczy – co zaskakujące – higieny osobistej. Amanda apeluje, by nigdy nie zdejmować obuwia. Więzienna podłoga nie należy jej zdaniem do najczystszych, a jej kontakt z bosymi stopami może przyczynić się do infekcji bakteryjnej.
Obserwatorzy tiktokerki są zdumieni. Wśród komentarzy można przeczytać: „O rany, nie mam więziennej umiejętności!”, „Popłakałabym się pierwszego dnia”, „To brzmi jak pierwszy dzień obozu przetrwania” czy „Nie dałbym rady”. Użytkowniczka o imieniu Jean zauważyła dowcipnie: „Te same zasady obowiązują w miejscu pracy”.
- Trafiła do więzienia. Uprawiała tam seks z morderczynią!
- Dzieci dostaną kołysanki. To prezent od mam siedzących w więzieniu
- Straszył kurczaki sąsiada. Idzie za to do więzienia
Szalone rzeczy, które gwiazdy zrobiły z miłości. Niektóre mogą tego żałować [ZDJĘCIA]
RadioZET.pl
Tu się dzieje
