Tiktokerka zaliczyła wpadkę na siłowni. "Już nigdy tam nie wrócę"
Pewna tiktokerka wybrała się na siłownię. Szybko jednak pożałowała tej decyzji... "Nigdy, przenigdy nie będę mogła już tam wrócić" - wyznała zrozpaczona Brytyjka.
Lauren Roberts to popularna influencerka - jej konto na TikToku obserwuje ponad 200 tysięcy osób, a liczba ta stale rośnie. Brytyjka na swoim profilu dzieli się głównie urywkami z życia codziennego. Nierzadko publikuje też nagrania, w których opowiada o swoich doświadczeniach.
Jakiś czas temu Lauren wybrała się na siłownię. Podczas wizyty w tym miejscu zaliczyła jednak drobną wpadkę. "Nigdy, przenigdy nie będę mogła już tam wrócić" - wyznała zrozpaczona influencerka. Do jej wideo dotarł portal o2.pl.
Tiktokerka zaliczyła wpadkę na siłowni. "Już nigdy tam nie wrócę"
Na początku filmu Brytyjka stoi bardzo blisko kamery. Jest wyraźnie zdenerwowana. W końcu wyznaje, że właśnie przydarzyła jej się "najbardziej żenująca rzecz" i nigdy już nie wróci na siłownię. W dalszej części nagrania Lauren wyjaśniła, że kilka miesięcy temu kupiła dwie pary legginsów, które cieszyły się ogromną popularnością na TikToku. "Mają ładne, urocze marszczenia z tyłu i świetnie podkreślają pośladki" - powiedziała influencerka. Decyzja o nabyciu spodni okazała się być jednak dużym błędem...
Brytyjka przyznała, że przez cały trening ludzie bardzo dziwnie się na nią patrzyli. Lauren nie wiedziała jednak, o co chodzi. Dopiero gdy wróciła do domu i spojrzała w lustro, wszystko stało się jasne. Okazało się, że tiktokerka założyła legginsy tył na przód.
Zobacz także: Ludzie krytykują jej strój na siłownię. "Będę nosić to, co chcę"
Założyła legginsy tył na przód i poszła na siłownię. Internauci komentują
Nagranie Lauren obiegło media społecznościowe. Pod wideo pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wielu użytkowników platformy napisało, że kobieta przesada. Zapewniło ją, że nikt nie zwraca uwagi na takie szczegóły. "Mogę zagwarantować, że nikt cię nie oglądał i nikogo to nie obchodziło. Wróć tam. Siłownie wywołują paranoję" - napisał jeden z internautów. Inny dodał: "To nie koniec świata".
Niektórzy też przyznali, że nie do końca wierzą w historię przedstawioną przez Lauren. "Nie wiem, czy ci ufać, ponieważ kobiety przed wyjściem przynajmniej 10 razy sprawdzają swój wygląd w lustrze" - brzmi jeden z komentarzy. Inni internauci natomiast zareagowali śmiechem. "To jest czyste złoto", "To wideo zrobiło mi dzień" - napisali pod filmem.
Tu się dzieje
