Obserwuj w Google News

Rumeysa Gelgi jest najwyższą kobietą na świecie. Z tym ma problem

3 min. czytania
07.02.2023 09:28
Zareaguj Reakcja

Rumeysa Gelgi obecnie uznawana jest za najwyższą kobietę na świecie, mierzy niecałe 216 centymetrów. W wywiadzie, którego udzieliła portalowi 7Life, wyznała, że jej życie bywało trudne. Turczynka szczególnie niemiło wspomina okres dojrzewania. Rówieśnicy nie rozumieli problemów, z jakimi musiała mierzyć się na co dzień. – Czułam się jak dziecko uwięzione w ciele dorosłego – przyznała Rumeysa Gelgi gorzko. Zdradziła także, co obecnie jest dla niej największą trudnością. 

Najwyższa kobieta świata
fot. Facebook @rumeysagelgi

Rumeysa Gelgi od urodzenia cierpi na syndrom Weavera. To bardzo rzadki zespół wad wrodzonych, który objawia się między innymi nadmiernym wzrostem. Choroba zmienia także wygląd twarzy: powoduje hiperteloryzm, a więc szerokie rozstawienie oczodołów oraz retrognację, czyli wadę zgryzu nazywaną także tyłożuchwiem morfologiczym.

Do pozostałych, rzadszych, objawów syndromu Weavera nalezą: wiotkość stawów, łagodna do ciężkiej skolioza, lejkowata klatka piersiowa, słaba koordynacja.

Redakcja poleca

Jej życie nie było „łatwą podróżą”. Najwyższa kobieta świata mierzyła się z niezrozumieniem

Rumeysa Gelgi w rozmowie z portalem 7Life zaznaczyła, że jej życie nie było "łatwą podróżą". Ze względu na nadmiernie wysoki wzrost oraz inne objawy syndromu Weavera, dziewczyna musiała zdecydować się na naukę indywidualną. Rzadko pojawiała się w szkole, dlatego jej kontakt z rówieśnikami był mocno ograniczony.

Wygląd Rumeysy, gdziekolwiek się pojawiła, wzbudzał zdziwienie. - Nie miałam przyjaciół, bo bardzo różniłam się od innych dzieci - przyznała w najnowszej rozmowie najwyższa kobieta świata. I dodała, że przetrwała trudny czas dzięki miłości i wyrozumiałości bliskich. Rodzice dbali o to, by czuła się kochana i bezpieczna. - Są moim największym wsparciem - zaznaczyła.

Rumeysa Gelgi dziś wykorzystuje swój wysoki wzrost. „Coś negatywnego można przekuć w dobro”

Rumeysa Gelgi jakiś czas temu postanowiła przekuć swój wysoki wzrost w atut. Dowiedziała się, że istnieją liczne rankingi najwyższych nastolatków i postanowiła się do nich zgłosić. Szybko okazało się, że góruje nad konkurencją. W 2021 roku została okrzyknięta najwyższą kobietą na świecie.

Turczynka wówczas zaczęła aktywnie działać w mediach społecznościowych. Rumeysa Gelgi prowadzi konto na Instagramie, które obserwuje prawie 40 tys. użytkowników. W social mediach pokazuje, jak wygląda jej codzienne życie i tłumaczy, z jakimi problemami muszą mierzyć się ludzie, których proporcje ciała mocno odbiegają od średnich.

Dziewczyna swoją działalność w internecie traktuje bardzo poważnie. - Chciałabym, by ludzie nie oceniali innych po wyglądzie. Wierzę, że coś negatywnego można przekuć w dobro – tłumaczy.

Zobacz również:  Tak ubrała się do szkoły jej dziecka. Spadła na nią fala krytyki

Jest najwyszą kobietą świata. Z tym Rumeysa Gelgi wciąż ma problem

Rumeysa Gelgi przyzwyczaiła się do tego, że wszędzie, gdzie się pojawia, jest najwyższa. Nauczyła się funkcjonować w przestrzeni publicznej i na co dzień jest samodzielna. W najnowszym wywiadzie zdradziła jednak, że problemem dla niej wciąż jest podróżowanie. Komunikacja publiczna właściwie nie wchodzi w grę, ponieważ Turczynka może siedzieć maksymalnie trzy godziny. Na co dzień przemieszcza się vanem z wbudowanym łóżkiem.

Rumeysa Gelgi niedawno odbyła swoją pierwszą podróż samolotem. Linie lotnicze umożliwiły jej to przeżycie, rezerwując sześć miejsc. Dzięki temu mogła wygodnie położyć się na pokładzie. - Przyciągałam spojrzenia - zaznaczyła w rozmowie.

Kilku pasażerów zadało sobie trud. Podeszli i zapytali, czy wszystko w porządku. Rozumiem ludzką ciekawość, dopóki ktoś nie gapi się na mnie zbyt długo - - wyznała.