Obserwuj w Google News

Niebezpieczny chrząszcz w Polsce. Wytwarza jad groźny dla człowieka

2 min. czytania
21.08.2023 15:18
Zareaguj Reakcja

Spacery po lesie z reguły są odprężające. Podczas grzybobrań i pieszych wędrówek pomiędzy drzewami powinniśmy zachować jednak czujność. W lesie mogą bowiem czaić się dzikie zwierzęta oraz groźne owady. Przykładem osobnika należącego do drugiej grupy jest chrząszcz oleica krówka. Wytwarza substancję bardzo niebezpieczną dla ludzi.

Oleica krówka: po tym ją rozpoznasz
fot. shutterstock_glinky

Portal WP Kobieta przypomniał o szczególnie niebezpiecznym chrząszczu, który czai się w polskich lasach. Jakiś czas temu przed owadem ostrzegało Kierownictwo Lasów Państwowych. Mowa o oleicy krówce, która pochodzi z rodziny majkowatych. Występuje w Afryce Północnej i palearktycznej Azji. Osobniki tego gatunku można spotkać jednak również w Europie – także w Polsce. Są groźne, ponieważ w sytuacjach stresowych wytwarzają jedną z najsilniejszych toksyn występujących w przyrodzie – substancję o nazwie kantarydyna.

Oleica krówka: po tym ją rozpoznasz

Jak rozpoznać niebezpiecznego owada? „Oleica krówka to niewielki chrząszcz, którego długość nie przekracza 35 mm. Jego wygląd zwraca jednak uwagę, ponieważ owad posiada charakterystyczny, czarno-niebieski pancerz, który mieni się w słońcu” – tłumaczy portal WP Kobieta.

Charakterystyczne – zarówno w przypadku samic, jak i samców oleicy krówki – są także czułki. W przypadku samca są one nieco wygięte – kształtem przypominają więc rogi. U samic człony są znacznie słabiej rozszerzone i proste.

Redakcja poleca

Oleica krówka. Czy jest niebezpieczna dla człowieka?

Kierownictwo Lasów Państwowych regularnie apeluje o to, by nie drażnić chrząszcza, gdy ten stanie nam na drodze – to bardzo niebezpieczne i może skończyć się tragicznie. Pod żadnym pozorem nie powinniśmy dotykać oleicy krówki.

Zobacz również:  Groźny szkodnik dotarł do Polski. „Nakłuwa i wysysa płyny fizjologiczne”

Bezpośredni kontakt z owadem stanowi zagrożenie dla zdrowia. Eksperci tłumaczą, że dawka śmiertelna kantarydyny, a więc trucizny, którą wytwarza chrząszcz, gdy się „denerwuje”, wynosi około 0,03 gramów (w przypadku dorosłego człowieka). „Chociaż pojedynczy owad nie potrafi wyprodukować aż takiej ilości kantarydyny, to jego „porcja”, może silnie podrażnić ludzką skórę szczególnie gdy substancja dostanie się do nosa i oczu” – zaznaczają eksperci na stronie internetowej.

Leśnicy podkreślają, że chrząszcza można spotkać na terenie całego kraju. „Preferuje zbiorowiska traw na nasłonecznionych terenach, polanach i łąkach” – zwracają uwagę, prosząc o wzmożoną czujność w przypadku wędrówek po podobnych terenach.

Nie przegap
Nietypowe zastosowanie ziemniaków
6 Zobacz galerię
fot. Shutterstock