Od lat nie nosi staników ani majtek. "Pozwalam swojej pochwie oddychać"
Pewna tiktokerka otwarcie przyznaje, że od lat nie nosi bielizny - zrezygnowała zarówno z biustonoszy, jak i majtek. Kobieta twierdzi, że przyniosło jej to wiele korzyści zdrowotnych. A co na ten temat mówią eksperci?

Bielizna to nieodłączny element garderoby większości osób. Niektórzy jednak otwarcie przyznają, że jej nie noszą. Jedną z takich osób jest Madds, o której pisaliśmy pod koniec minionego roku. Kobieta nie zakłada staników od 3 lat, ponieważ - jak przyznaje - nienawidzi ich. Jakiś czas temu na podobne wyznanie zdecydowała się Alaina. Użytkowniczka TikToka oświadczyła, że nie nosi majtek oraz biustonoszy. Zdradziła też, jakie przynosi jej to korzyści.
Od lat nie nosi staników ani majtek. "Pozwalam pochwie oddychać"
Do nagrania tiktokerki dotarł portal dailystar.co.uk. Alaina poleca wszystkim kobietom zrezygnować z noszenia bielizny. Jak twierdzi, życie bez stanika i majtek ma bardzo wiele zalet. Nie tylko pozwala zaoszczędzić sporą sumę pieniędzy, ale niesie też korzyści zdrowotne.
- Biustonosze dosłownie odcinają krążenie pod piersiami i zapobiegają przepływowi krwi, co z kolei prowadzi do przedwczesnego wiotczenia biustu. Niezależnie od tego, czy masz duże piersi, czy nie, tak jak ja, staniki nie są dla ciebie dobre - twierdzi użytkowniczka aplikacji.
Alaina uważa też, że błędem jest noszenie majtek. Sama tego nie robi, ponieważ chce "pozwolić swojej pochwie oddychać". Twierdzi, że bielizna przyczynia się do rozwoju różnych infekcji intymnych, a także obniża pH. Szczególnie jeśli zakładamy ją na noc.
Zobacz także: Zaszła w ciążę w wieku 55 lat. Wynik testu wprawił ją w osłupienie
Nie ma potrzeby noszenia bielizny do łóżka. Wydzielina jest normalna, więc przestań panikować, jeśli zauważysz ją na spodniach - apeluje kobieta.
Internauci są podzieleni
Nagranie tiktokerki błyskawicznie obiegło sieć i stało się viralem. Pod filmem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci są jednak podzieleni. Niektórzy przyznali, że Alaina ich zainspirowała do pozbycia się bielizny, za co są jej niezwykle wdzięczni. "Uwielbiam to. Czuję się o wiele mniej ograniczona" - napisała jedna z użytkowniczek aplikacji.
Pojawiły się też głosy krytyki. Niektórych pomysł kobiety zbulwersował. Część osób zaczęła również zastanawiać się, w jaki sposób bawełniane majtki mają negatywnie wpływać na zdrowie. Alaina postanowiła odpowiedzieć. "Większość bielizny jest wykonana z włókien syntetycznych" - napisała.
Portal the-sun.com postanowił skontaktować się w tej sprawie z dr Hakanen Gundoganem z Clinic Center. Lekarz powiedział, że noszenie stanika jest ważne dla utrzymania kształtu piersi. "Bez odpowiedniego podparcia biust z czasem zacznie opadać" - dodał.
A jak wygląda sprawa z dolną częścią bielizny? W minionym roku pisaliśmy, co się stanie, jeśli na co dzień przestaniemy nosić majtki. Okazuje się, że rzeczywiście może to przynieść wiele korzyści zdrowotnych (choć nie zawsze). Wśród plusów nienoszenia bielizny wymienić można m.in. mniejsze ryzyko infekcji układu moczowego oraz drożdżakowych zakażeń pochwy, mniejszą ilość podrażnień i otarć oraz mniejsze ryzyko reakcji alergicznych.
Zobacz także: 23-letnia tiktokerka jest mamą dwóch nastolatek. Internauci: "To jest dziwne"
RadioZET.pl/dailystar.co.uk/the-sun.com