Nie lubił ćwiczyć, więc wytatuował sobie sześciopak. Internauci są podzieleni
Pewien mieszkaniec Wielkiej Brytanii bardzo chciał mieć wysportowaną sylwetkę. Był tylko jeden problem - nie przepadał za chodzeniem na siłownię. Dlatego też postanowił wytatuować sobie mięśnie.

Wiosna to czas, w którym wiele osób decyduje się zadbać o swoją formę. Niektórzy zaczynają zdrowo się odżywiać i chodzą na siłownię, inni zapisują się na zajęcia sportowe, a część trenuje w domowym zaciszu. Są też tacy, którzy postanawiają wyrobić mięśnie w nieco inny, zdecydowanie mniej czasochłonny sposób. Wśród nich jest pewien mieszkaniec Wielkiej Brytanii.
Nie lubił ćwiczyć, więc wytatuował sobie sześciopak
Brytyjczyk marzył o wysportowanej sylwetce. Bardzo chciał mieć widoczny zarys mięśni brzucha. Był tylko jeden problem - nienawidził ćwiczyć. Pewnego dnia mężczyzna wpadł na nietuzinkowy pomysł... Postanowił wytatuować sobie sześciopak. W tym celu udał do jednego z salonów tatuaży w Manchesterze. Dean Gunther pomógł mu uzyskać upragniony efekt.
- Byłem podekscytowany możliwością wykonania takiego tatuażu. Szczególnie że widziałem, że ktoś zrobił taką "dziarę" wcześniej, ale nie wyglądała ona realistycznie i miała podstawowe czarne kontury. Postanowiłem więc podjąć to wyzwanie i zrobić to zupełnie inaczej - powiedział tatuażysta, cytowany przez portal dailymail.co.uk.
Gunther na swoim profilu w mediach społecznościowych opublikował nagranie z procesu tworzenia "dziary". Pokazał, jak obrysowuje kontury mięśni na brzuchu klienta, a następnie wypełnia je różowym tuszem. Na koniec wideo widać zadowolonego Brytyjczyka, który z dumą odsłania swój sześciopak. Dean zdradził, że cały proces trwał łącznie dwa dni.
Zobacz także: Nie może znaleźć pracy. Wszystko przez… tatuaże
- Zawsze chciał mieć sześciopak, ale nie był zbyt chętny do chodzenia na siłownię ani do stosowania diety. Dzięki tatuażowi z sześciopakiem zawsze będzie wyglądał na gotowego na lato, a jednocześnie nadal będzie mógł cieszyć się piwem i dobrym jedzeniem - podsumował Gunther.
Internauci komentują
Post tatuażysty na Instagramie spotkał się z żywą rekacją internautów - zdobył ponad 240 tys. polubień. Pod filmem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci są jednak podzieleni. Wiele osób napisało, że choć widać, że tatuaż jest bardzo dobrze wykonany, to sam pomysł klienta Gunthera był zwyczajnie "głupi". Innych z kolei wideo bardzo rozbawiło.
Powinien też wytatuować sobie Brada Pitta na twarzy.To legenda!Najgłupszy tatuaż świata - czytamy komentarze pod wideo.
A ty masz jakiś tatuaż?
Zobacz także: Wydał majątek na tatuaże i złote zęby. Dziś narzeka, że nie może znaleźć miłości
RadioZET.pl/dailymail.co.uk