Obserwuj w Google News

Mówi, że jest "ludzkim diabłem". Brazylijczyk chce trafić do Księgi Rekordów Guinnessa

2 min. czytania
23.01.2023 12:48
Zareaguj Reakcja

Michel Praddo przeszedł serię ekstremalnych zabiegów - poddał swoje ciało około 60 modyfikacjom. Teraz Brazylijczyk marzy, aby znaleźć się w Księdze Rekordów Guinnessa. "Zmiana w diabła nie była czymś, co planowałem, to nie był mój pomysł. Złowieszcza siła mnie do tego pchała" - podkreśla w wywiadach.

Michel Praddo, czyli "ludzki diabeł"
fot. tiktok.com/@diabaopraddo

Pochodzący z Brazylii Michel Praddo jest znanym tatuatorem. Mężczyzna stał się rozpoznawalny jednak nie za sprawą swoich prac - popularność przyniósł mu wygląd. A ten, trzeba przyznać, że jest dość nietypowy. 47-latek poddał swoje ciało wielu modyfikacjom. Wszystko po to, aby wyglądać jak "ludzki szatan".

Zobacz także:  Zrobiła sobie tatuaż na wardze. Efektu żałuje do dziś

Mówi, że jest "ludzkim diabłem"

Michel Praddo przeszedł serię drastycznych zabiegów - łącznie poddał się około 60 modyfikacjom. Zdecydował się m.in. na usunięcie uszu, obcięcie kawałka nosa, rozcięcie języka, a także przekształcenie jednej z dłoni w "pazur" poprzez pozbycie się palca serdecznego, a następnie zszycie ze sobą palca wskazującego oraz środkowego. Brazylijczyk ma też wytatuowane ponad 80 procent ciała i spiłowane zęby tak, aby przypominały kły.

Redakcja poleca

Na tym jednak nie poprzestał. Nie tak dawno Praddo zdecydował się na kolejną modyfikację ciała. Tym razem postanowił umieścić pod skórą na głowie ponad dziesięć silikonowych implantów. Część z nich usytuował pod oczami, po to, aby jego twarz wyglądała jak czaszka. Pomimo przerażającego wizerunku Brazylijczyk mówi, że ma dobre serce.

Zmiana w diabła nie była czymś, co planowałem, to nie był mój pomysł. Złowieszcza siła mnie do tego pchała - tłumaczy Praddo w wywiadach.

Prywatnie mieszkaniec Brazylii związany jest z Carol Praddo. Podziela ona pasję męża; sama również nie stroni od zabiegów. Za sprawą swojego wyglądu okrzyknięta została "kobietą demonem". Para jest ze sobą od ponad 10 lat, ale dopiero 4 lata temu zaczęli poddawać swoje ciało ekstremalnym modyfikacjom.

Brazylijczyk chce trafić do Księgi Rekordów Guinnessa

Portal mirror.co.uk podał, że Michel Praddo został ostatnio zaproszony do wzięcia udziału we włoskim programie telewizyjnym. Ma tam walczyć o pobicie rekordu Guinnessa dla "osoby z największą liczbą modyfikacji głowy". 

Guinness to jedno z moich marzeń. Może otworzyć wiele drzwi - mówi mieszkaniec Brazylii, cytowany przez portal mirror.co.uk.

Największym marzeniem mężczyzny jest jednak trafienie do Księgi Rekordów Guinnessa w kategorii "najbardziej zmodyfikowany człowiek na świecie".

Zobacz także:  Ta kobieta ma wytatuowane 98 proc. swojego ciała. Pokazała, jak wyglądała przed metamorfozą

RadioZET.pl/mirror.co.uk/o2.pl/reuters.com