Młodzi rodzice chcą nazywać tak córki. Urzędnicy kręcą nosem
Imię Zofia od kilku lat bije rekordy popularności – świadczą o tym rokroczne zestawiania najpopularniejszych imion tworzone przez Ministerstwo Cyfryzacji. Okazuje się, że młodzi rodzice coraz częściej chcą nazywać córki używając zrobienia tej formy. To bardzo nie podoba się Radzie Języka Polskiego i jest niezgodne z zaleceniami. Dlaczego?

Wybranie imienia dla dziecka to nie lada wyzwanie, z którym muszą zmierzyć się rodzice. Możliwości jest sporo. Niektórzy podczas podejmowania ostatecznej decyzji kierują się brzmieniem oraz znaczeniem konkretnych form. Inni biorą pod uwagę rodzinne tradycje lub modę. Od kilku lat w Polsce niezwykłą popularnością cieszą się klasyczne imiona. Trudno się dziwić – większość z nich wyróżnia elegancja i prostota.
Według rankingu opublikowanego przez Ministerstwo Cyfryzacji w ubiegłym roku największą popularnością wśród imion damskich cieszyło się imię Zofia. Otrzymało je aż 5714 dziewczynek. Drugie miejsce w 2022 roku należało do imienia Zuzanna, natomiast na trzecim miejscu znalazła się Hanna. Jeśli chodzi o imiona męskie, na podium znalazły się kolejno: Antoni, Jan, Aleksander. Wszystko wskazuje na to, że w obecnym roku niewiele się zmieni. Damskie imię Zofia nadal jest bowiem wyjątkowo popularne i chętnie wykorzystywane przez rodziców. W pierwszej połowie 2023 roku nadano je aż 2626 razy.
Zobacz również: To żeńskie imię w Polsce jest wyjątkowo rzadkie. Oznacza „dar boży”
Rodzice chcą nazywać tak córki. To wbrew obowiązującym zasadom
Popularność imienia Zofia skłoniła rodziców do eksperymentów. Coraz więcej osób chce nazywać bowiem córki również Zosia. Zgodnie z rejestrem PESEL w Polsce obecnie żyje 269 kobiet, które mają tak na imię. Forma ta budzi jednak spore kontrowersje.
Urzędnicy urzędów stanu cywilnego nie patrzą na nią przychylnie. Wielu pracowników odmawia nawet rejestracji takiej formy. Wszystko przez obowiązującą w naszym kraju regułę, zgodnie z którą imiona nie powinny być zdrobnieniami. To – zdaniem ekspertów – znacznie utrudnia życie i komunikację.
„Nic się nie zmieniło”. Rodzice nie powinni nazywać tak córek
Niedawno do Urzędu Stanu Cywilnego w Koszalinie zgłosili się rodzice, którzy chcieli nazwać nowo narodzone dziecko właśnie Zosia. Urzędnik nie był jednak przekonany do tej formy, postanowił, więc skonsultować się z Radą Języka Polskiego i poprosić językoznawców o opinię.
Odpowiedź nadeszła szybko. Udzieliła jej prof. Katarzyna Kłosińska. „W sprawie formy Zosia nic się nie zmieniło – jest ono odczuwane jako zdrobnienie imienia "Zofia" (podobnie jak inne podobne formy: "Kasia", "Basia", "Marysia" itp.)” – zaznaczyła ekspertka, jednocześnie odradzając rodzicom używane tej formy jako podstawowej.
- To hebrajskie imię było zakazane w przeszłości. Dziś rodzice chętnie nazywają tak córki
- To hebrajskie imię jest coraz popularniejsze. Rodzice nazywają tak córki
- Rodzice coraz częściej nadają to imię córkom. Rada Języka Polskiego: jest nie do zaakceptowania
To wyjątkowe imiona dla dziewczynek. Przyszli rodzice powinni je rozważyć [GALERIA]
