Obserwuj w Google News

Miasto przeprasza za nową reklamę. Zrymowało nazwę z waginą

2 min. czytania
22.03.2023 09:35
Zareaguj Reakcja

Absolutnie naturalną rzeczą jest dla samorządu i władz chęć rozreklamowania miasta. Nie w każdym przypadku promocja przynosi jednak zamierzony rozgłos. Nowa kampania reklamująca kanadyjskie miasto Regina w prowincji Saskatchewan zyskała miano żenującej i przesiąkniętej kulturą tzw. toksycznej męskości.

Miasto Regina pod obstrzałem krytycznych komentarzy.
fot. Russ Heinl/Shutterstock

Portal nypost.com informuje, że wśród mieszkańców Reginy zawrzało po wypuszczeniu na światło dzienne haseł mających promować miasto. Wydano na nie 30 tysięcy dolarów i określano jako element rebrandingu, przeprowadzonego przez turystyczną organizację Experience Regina. Kampania została oparta na rymie – według wielu osób tandentnym. Wymowa nazwy Reginy przypomina nieco anglojęzyczną wersję słowa wagina (vagina). Zatrudnieni przez lokalne władze marketerzy postawili na dwuznaczność – hasła opublikowane na skierowanej do turystów stronie internetowej oraz specjalnie wyprodukowanych bluzach brzmiały: „Pokaż mi swoją Reginę” oraz „Miasto, które rymuje się z zabawą”.

Organizacja przeprasza. Mieszkańcy: "To obrzydliwe"

Negatywne reakcje, które zalały konta Experience Regina w mediach społecznościowych, najwyraźniej przyczyniły się do głębszej refleksji. Stosunkowo szybko głos zabrał Tim Reid, szef turystycznej organizacji. W wydanym oświadczeniu napisał:

Chciałbym zacząć od przeprosin za negatywny wpływ, jaki wywarliśmy elementami naszej kampanii – w imieniu własnym oraz zespołu. To oczywiste, że nie osiągnęliśmy z niektórymi z użytych haseł tego, czego oczekuje się od naszej niesamowitej społeczności.

Reid dodał też, że zdaje sobie sprawę, że autorzy reklam przekroczyli granicę w wyśmiewaniu się z nazwy miasta. Reakcja mieszkańców na Twitterze nie była życzliwa. Kampania została nazwana żałosną i obrzydliwą. Zauważono też, że odpowiedzialni za nią ludzie nie ponieśli żadnych konsekwencji.

Zobacz także: Quiz: jakim miastem jesteś?

Miasto jest...seksualizowane? Działaczki z Reginy zabierają głos

Po ogłoszeniu przez Experience Regina na Instagramie informacji o usunięciu haseł uznanych za nieprzyzwoite i obraźliwe ze wszystkich możliwych miejsc, New York Post dotarł do wypowiedzi lokalnych działaczek. Kristen McLeod, była członkini Rady ds. Turystyki w Reginie, uznała, że cała akcja promocyjna seksualizuje miasto wtedy, gdy nie jest to konieczne.

Mniej dyplomatyczna była radna Cheryl Stadnichuk. Stwierdziła, że jest rozczarowana całą sytuacją.

Hasła wiążą się z kampanią, aczkolwiek są mizoginistyczne i uprzemiotawiają kobiece ciała. Zgodnie z tym, co jedna z kobiet wskazała w mediach społecznościowych: czy za pomocą tego komunikatu moglibyśmy zaangażować dzieci w wieku szkolnym? Moje pytanie brzmi również: czy chcemy, żeby mężczyźni napastowali kobiety w barach poprzez skandowanie „Pokaż nam swoją Reginę”?

Experience Regina nie podjęło na razie żadnych innych działań promocyjnych; nie udziela się też na Instagramie. We wspomnianym wcześniej oświadczeniu zespół podziękował wszystkim osobom za „pociągnięcie do odpowiedzialności” – ale odpowiedzialności de facto nie poniósł nikt.

RadioZET.pl/nypost.com/regina.ctvnews.ca