Matylda Damięcka komentuje wyrok w sprawie Justyny Wydrzyńskiej. „Koszmar kobiet trwa nadal”
Od wczoraj nie milkną echa wyroku w sprawie Justyny Wydrzyńskiej z Aborcyjnego Dream Teamu. Aktywistka postanowiła pomóc kobiecie w przerwaniu niechcianej ciąży. Sąd Okręgowy w Warszawie zadecydował o jej ukaraniu. W mediach społecznościowych rozbrzmiewa głośny sprzeciw. Jedną z gwiazd, które postanowiły zabrać głos, jest Matylda Damięcka. Artystka skomentowała wyrok wymowną grafiką. – W punkt – podkreślają internautki pod postem.
Justyna Wydrzyńska to jedna z aktywistek, które działają w ramach Aborcyjnego Dream Teamu. Pomaga więc kobietom, które zaszły w niechciane ciąże. W 2020 roku przy pomocy paczkomatu przesłała Ani, będącej w 12 tygodniu ciąży tabletkę poronną. Mąż kobiety, który nie zgadzał się z jej decyzją, postanowił zgłosić to na policję. Justyna Wydrzyńska została w ten sposób oskarżona o pomoc w aborcji.
Wysłałam Ani tabletki dlatego, że dowiedziałam się, że jak ja doświadczała przemocy. Obie byłyśmy kontrolowane, szantażowane, zostawione same sobie. Mamy dzieci, chciałyśmy je chronić. Ja też doświadczyłam przemocy ze strony partnera
Zapadł wyrok: Justyna Wydrzyńska pomogła w aborcji
14 marca 2023 roku odbyła się ostatnia rozprawa w tej sprawie. Po niespełna trzech latach Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w sprawie Justyny Wydrzyńskiej. Uznał aktywistkę za winną udzieleniu pomocy w poronieniu. Skazał ją na osiem miesięcy ograniczenia wolności przez wykonywanie nieodpłatnej pracy przez 30 godzin w miesiącu.
– Nie uznajemy tego wyroku. Uważamy, że tej sprawy w ogóle nie powinno być. Myślę, że zdanie wypowiedziane przez sędzię, że Justyna jest uznana za winną udzielenia pomocy w aborcji już pokazuje absurd tej sytuacji. Absolutnie nie zgadzamy się z uzasadnieniem tego wyroku. W naszym odczuciu jest on krzywdzący i przede wszystkim skazuje na ryzyko utraty zdrowia kobiety, które mogą potrzebować aborcji – zaznaczyła Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu w rozmowie z WP Kobietą.
Zobacz również: Sąd wydał wyrok w sprawie Justyny Wydrzyńskiej. "Uzasadnienie będzie utajnione"
Matylda Damięcka komentuje decyzję sądu w sprawie Justyny Wydrzyńskiej. „Mocne bardzo. I słusznie”
Po przekazaniu do informacji publicznej decyzji sądu, w mediach społecznościowych zrobiło się głośno. Jedną z gwiazd, które postanowiły skomentować rozstrzygnięcie sprawy, jest Matylda Damięcka. Aktorka już od dawna dzieli się z internautami wymownymi grafikami. W dosadny sposób opisują i analizują one polską rzeczywistość.
Matylda Damięcka tym razem opublikowała na swoim Instagramie szereg rysunków, nawiązujących do wyroku w sprawie Justyny Wydrzyńskiej z Aborcyjnego Dream Teamu. Grafiki jednoznacznie wskazały, że artystka nie zgadza się z decyzją sądu.
Główna grafika przedstawia skrępowaną, ciężarną kobietę, powieszoną na linach przywiązanych do znaku paragrafu tekstu prawnego. Na kolejnych rysunkach artystki możemy zobaczyć kobietę jako marionetkę, którą bawią się męskie dłonie oraz dziewczynę nabitą na krzyż.
Rysunki Matyldy Damięckiej z godziny na godzinę są coraz bardziej popularne. W komentarzach internautki dziękują autorce za śmiały głos w tak trudnej i ważnej sprawie.
Grafika jak najbardziej w punkt!
Nie mieści mi się w głowie, w jak chorym miejscu żyjemy.
Koszmar kobiet trwa nadal.
Mocne bardzo. I słusznie.
RadioZET.pl/kobieta.wp.pl
Tu się dzieje
