Obserwuj w Google News

Maskotka z Biedronki wywołała spore zamieszanie. Poszło o imię

2 min. czytania
14.09.2023 15:51
Zareaguj Reakcja

W sieci sklepów Biedronka od 28 sierpnia trwa nowa akcja promocyjna. Konsumenci mogą wymieniać naklejki – zdobyte podczas zakupów – na pluszaki z Gangu Mocniaków. Jedna z postaci stała się jednak powodem internetowej awantury. Rodzicom nie podoba się, że maskotkę w kształcie parówki nazwano imieniem Patrycja.

Biedronka Gang Mocniaków
fot. Marek BAZAK/East News

Był już Gang Świeżaków, Gang Słodziaków, Gang Fajniaków, Gang Swojaków i Gang Bystrzaków. Teraz przyszła pora na Gang Mocniaków. Nowa akcja promocyjna sieci klepów Biedronka – chociaż opiera się na dobrze znanym i bardzo lubianym przez konsumentów patencie – tym razem wzbudziła pewne kontrowersje. Wszystko przez jedną z maskotek.

W skład wspomnianego Gangu Mocniaków wchodzą: Woda Werka, Oranżada Ola, Dynia Dorotka, Banan Benek, Napój Norbert, Rogalik Radzio, Chleb Henio, Jajko Julek, Awokado Adaś, Krem Krzyś i Parówka Patrycja. To właśnie ostatnia maskotka jest uznawana za kontrowersyjną. Dlaczego?

Czy Parówka Patrycja powinna być Mocniakiem?

Jak zauważył portal Parenting.pl rodzice w komentarzach pod facebookowym postem sieci sklepów Biedronka, prezentującym maskotki wchodzące w skład Gangu Mocniaków, często zauważali, że, wbrew założeniu marki, zabawki nie reprezentują artykułów, które powinny być elementami zrównoważonej diety.

– Krem czekoladowy i oranżada? Dlaczego promujecie wśród dzieci takie niezdrowe produkty? Że nie wspomnę o napoju owocowym i rogaliku. Polskie dzieci tyją najszybciej w Europie, a wy proponujecie im jeszcze więcej cukru – zaznaczyła jednak z kobiet, cytowana przez Parenting.pl.

Zobacz również:   Biedronka startuje z nową akcją lojalnościową. "Gang Mocniaków" już od 28 sierpnia

Rodzice uważają, że parówka również nie powinna być jednym z Mocniaków. Dodatkowo twierdzą, że jeśli już musiała znaleźć się w Gangu, powinna chociaż nazywać się inaczej. – Parówka Patrycja – tylko cieszyć się, że dziecko ma inaczej na imię...współczuje Patrycjom – zaznaczyła jedna z internautek. Inni użytkownicy zgodzili się z przedmówczynią, uznając dobór imienia za mało fortunny.

Redakcja poleca

Biedronka odpowiada na zarzuty internautów. „To powinno być wyróżnienie”

Marka pod postem na Facebooku postanowiła odpowiedzieć na krytykę internautów. Profil Biedronka zaznaczył, że produkty takie jak napój, czy parówka wcale nie muszą być niezdrowe. – Wierzymy, że najzdrowsza dieta ze wszystkich, to ta zbilansowana. Dobrej jakości parówki czy napoje owocowe w jadłospisie nie zawsze muszą oznaczać zejście na złą drogę – zaznaczono w komentarzu.

Stwierdzono także, że nazwanie parówki imieniem Patrycja nie było wyrazem złej woli. – To właśnie powinno być wyróżnienie – oznajmiono. Czy rzeczywiście dziewczynki noszące to imię oraz ich rówieśnicy tak podejdą do sprawy?

Nie przegap