„Mała Księżniczka” z Szanghaju. Ma 50 lat, nosi stroje jak dla lalek
Miejskie legendy przekazywane z ust do ust nie mają zazwyczaj pokrycia w rzeczywistości. Od każdej reguły jest jednak wyjątek: historia kobiety nazywanej Małą Księżniczką nie tylko okazała się prawdą, ale przyniosła też głównej bohaterce status lokalnej gwiazdy.

Gdy kobieta po raz pierwszy pojawiła się na szanghajskiej Anfu Lu w sukience przypominającej kreację japońskiej lolity, przechodnie zareagowali śmiechem. Niektórzy byli przekonani, że „Mała Księżniczka z ulicy Anfu” – bo pod tym pseudonimem jest znana – zmaga się z problemami psychicznymi. Okazało się jednak, że jej nietypowe stroje to po prostu recepta na bycie szczęśliwą po latach walki ze zdrowiem i własnym odbiciem w lustrze. Kobieta przeszła poważną chorobę i kilkuletnie leczenie. W wyniku terapii włosy zaczęły wypadać, a ciało puchnąć. Mijały lata. Wraz z nimi minęła też młodość.
Mała Księżniczka wybrała sukienki zamiast troski i smutku. Lubi kreacje jak dla lalek: z kokardami, falbankami, rozmaitymi wzorami. Na głowę, którą podnosi wysoko, zawsze zakłada tiarę. Po ulicy chodzi bez wstydu, ignorując wyśmiewających ją przechodniów i skierowane w jej stronę telefony komórkowe.
Kobieta została gwiazdą. Mała Księżniczka zaprasza do galerii
Liczne doniesienia medialne szacują wiek kobiety na mniej więcej 50 lat. Jej nazwisko pozostaje nieznane i wszystko wskazuje na to, że tak zostanie. Dla mieszkańców Szanghaju – oraz internautów - niekonwencjonalna influencerka już zawsze będzie znana jako Mała Księżniczka. Jej sława sięga daleko poza Chiny; wszystko dzięki zdjęciom i nagraniom, które zaczęto umieszczać na mediach społecznościowych. Szybko zauważono, że kobieta nigdy nie zakłada tej samej kreacji dwa razy. Użytkownicy TikToka piszą z zachwytem:
Ikona!
Uwielbiam jej stroje, zawsze wygląda bosko.
Kocham ją! Jest po prostu sobą. Przestańcie ją hejtować, ludzie.
Mała Księżniczka stała się rozpoznawalna do tego stopnia, że wystąpiła nawet w reklamie. W centrum handlowym w Changning odsłonięto baner z jej zdjęciem. Kobieta została ambasadorką galerii. Napis na banerze głosi „Mała Księżniczka zaprasza na wspólne jedzenie i oglądanie filmów”. Na tym się nie skończyło; influencerka pojawiła się też na wybiegu podczas Fashion Weeku w Szanghaju.
Zobacz także: Roslyn ma 60 lat i lubi nosić spódnice mini. Mówią, że ubiera się niestosownie
Jak nie przejmować się opiniami innych? Mała Księżniczka ma na to sposób
Wiele osób jest pod wrażeniem nonszalancji lokalnej gwiazdy. Mała Księżniczka przemierza Anfu Lu w niezwykłych kreacjach i nie przejmuje się natrętnymi spojrzeniami czy niewybrednymi komentarzami. Wycelowane w jej stronę telefony komórkowe i aparaty lekceważy jak hollywoodzka celebrytka.
Kobieta gościła jakiś czas temu w jednej z chińskich stacji telewizyjnych. W wywiadzie stwierdziła, że nie złości się na ludzi nieprzychylnie komentujących jej niecodzienny styl. Uznała, że to, co mówią inni, nie ma wartości; najważniejszą rzeczą jest własne zadowolenie.
Zobacz także: Ariana Grande kontra body shaming. "Powinniśmy być delikatniejsi"
RadioZET.pl/odditycentral.com/msn.com