Kupiła chłopakowi silikonową lalkę. Teraz chce się do niej upodobnić
Charlotte Grey postanowiła sprezentować swojemu ukochanemu lalkę. Wkrótce sama zaczęła żywić do niej uczucia, a Delilah - jak ją nazwali - stała się ważną częścią ich związku. Teraz 24-latka robi wszystko, by upodobnić się do silikonowej dziewczyny. "Jest taka ładna. Chcę wyglądać dokładnie tak, jak ona" - przyznała Brytyjka.

Charlotte Grey postanowiła zaskoczyć swojego partnera i podarowała mu nietypowy prezent. Kupiła chłopakowi silikonową lalkę, na którą wydała 1800 dolarów (ok. 7740 zł). Jak czytamy na portalu nypost.com, kobieta twierdzi, że miała ku temu ważny powód. 29-letni Calum Black ma bardzo wysokie libido, a Grey nie zawsze jest w nastroju na miłosne igraszki. Dlatego chciała, żeby jej partner "korzystał" z Delilah, gdy sama nie ma ochoty na seks. I odwrotnie.
Ponadto Black wielokrotnie proponował dziewczynie trójkąt. Ta jednak nie chciała zapraszać do ich sypialni innej kobiety. Pomyślała więc, że lalka może rozwiązać i ten problem. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że ich historia potoczy się zupełnie inaczej.
Kupiła chłopakowi silikonową lalkę
Ku zaskoczeniu Char, niedługo po zakupie lalki zaczęła żywić do niej uczucia. Delilah stała się ważną częścią związku pary. Przede wszystkim urozmaiciła ich życie seksualne. Ale nie tylko. W pewnym momencie Grey i Black zaczęli traktować lalkę jak prawdziwego człowieka. Zabierali ją na przejażdżki samochodem i oglądali z nią ulubione programy telewizyjne.
Zobacz także: Gumowe lale zastępują mu dziewczynę. "Zupełnie jak z kobietą"
Delilah to nie tylko lalka. Jesteśmy do niej naprawdę przywiązani. Pomogła wzmocnić nasz związek i urozmaiciła nasze życie seksualne - wyznała Brytyjka w jednym z wywiadów, cytowana przez nypost.com.
Chce się upodobnić do silikonowej lalki swojego chłopaka
Wkrótce 24-latka poszła o krok dalej. Postanowiła, że zrobi wszystko, by jak najbardziej upodobnić się do silikonowej lalki. W tym celu przeszła wiele zabiegów kosmetycznych. Wstrzyknęła sobie wypełniacze, a także skorygowała nos. W sumie ta "przemiana" kosztowała ją ponad 11 tys. dolarów, czyli ok. 50 tys. zł.
Myślę, że jest taka ładna. Chcę wyglądać dokładnie tak, jak ona - mówi Char Grey.
Na tym prawdopodobnie się jednak nie skończy, bo - jak przyznaje 24-latka - uzależniła się od zabiegów. Obecnie rozważa wstawienie implantów piersi. Marzy, by mieć tak duży biust, jak Delilah. "Musimy zabrać ją do brafitterki, później zajmę się swoją operacją piersi. Jestem gotowa wydać tyle, ile trzeba. Myślę, że w końcu poczuję się lepiej ze sobą i z tym, jak wyglądam" - mówi Brytyjka.
Zobacz także: Bliźniaczki chcą zajść w ciążę z tym samym mężczyzną. Ludzie są w szoku
Ponadto jakiś czas temu para zabrała silikonową lalkę do salonu tatuażu. Postanowili, że w trójkę zrobią sobie pasujące "dziary" tak, aby przypieczętować swoją nietypową relację. Grey i Black wytatuowali sobie litery "D&C", które mają oznaczać Delilah i Charlotte lub Delilah i Caluma. Z kolei na "skórze" lalki widnieje "C&C".
Myślę, że musieliśmy pokazać ludziom, jak poważnie traktujemy Delilah. Teraz gdy już mamy te tatuaże, czujemy się bardziej połączeni - tłumaczy kobieta.
Charlotte jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Jej konto na Instagramie obserwuje ponad 100 tys. osób. Ponadto para działa też w serwisie OnlyFans, na którym nierzadko publikuje filmy z Delilah.
RadioZET.pl/nypost.com