Godzinami ślęczała nad telefonem. Przez niego nie mogła chodzić
29-letnia Fennella całe dnie dni spędzała na przeglądaniu swojego smartfona. Nie przypuszczała, że to może tak bardzo odbić się na jej zdrowiu.
Trudno wyobrazić sobie nasze życie bez telefonów komórkowych. Towarzyszą nam niemal wszędzie, stanowiąc nie tylko przydatne narzędzie do komunikacji z innymi. Niektórzy są tak bardzo uzależnieni od swoich smartfonów, że korzystają z nich bez przerwy wiele godzin dziennie. Wśród nich jest 29-letnia influencerka Fennela, o której napisał portal mirror.co.uk. Jej historia może być przestrogą dla innych osób.
Szukała przyczyn swojego złego stanu zdrowia
Fennela, która na co dzień spełnia się jako influencerka, nie może żyć bez telefonu. Jest on również narzędziem jej pracy. Kobieta prowadzi bowiem konto na Instagramie, które jest obserwowane przez ponad 150 tysięcy osób. W 2021 roku zauważyła u siebie niepokojące dolegliwości. Coraz częściej występowały u niej uciążliwe bóle głowy oraz szyi, które wraz z upływem czasu przybierały na sile. W dodatku dołączyły do tego kolejne objawy, takie jak nudności i zawroty głowy.
Po prostu nie mogłam się poruszać, czułam się naprawdę źle. - powiedziała.
W końcu jej stan zdrowia tak bardzo się pogorszył, że zaczęła szukać pomocy u specjalistów. Mimo wielu konsultacji lekarskich i badań niestety nikt nie był w stanie ustalić, z czego mogą wynikać te dolegliwości. Jej samopoczucie pogarszało się z dnia na dzień, więc postanowiła wyjechać z Portugalii do swojego domu rodzinnego w Wielkiej Brytanii, aby być pod opieką rodziców.
Zobacz także: Fonoholizm, nomofobia, FOMO, czyli co nam robią smartfony
Nietypowa choroba
Pewnego razu jej ojciec natknął się w gazecie na artykuł dotyczący tzw. "cyberchoroby”, czyli zaburzenia wynikającego z długiego korzystania z różnych nowoczesnych technologii, w tym laptopów czy właśnie smartfonów. W jej przebiegu pojawiają się m.in. bóle głowy, nudności oraz problemy z równowagą i orientacją. Influencerka porównała te dolegliwości ze swoimi objawami i stwierdziła, że to właśnie może być przyczyną jej złego stanu zdrowia.
Postanowiła zrezygnować na jakiś czas z korzystania ze smartfona. Chowała go w szafce lub dawała rodzicom, aby po niego nie sięgać. Wkrótce jej objawy ustąpiły i znów mogła normalnie chodzić. Instagramerka dodała także, że ze względu na pracę nie może przestać całkowicie sięgać po telefon, jednak każda taka sytuacja, powoduje u niej nawrót objawów. W tym przypadku stara się jak najszybciej go wyłączyć, aby wyciszyć umysł i np. wybrać się na spacer.
Zobacz także: Jaki wpływ na zdrowie mają telefony komórkowe?
RadioZET.pl/mirror.co.uk
Tu się dzieje
