Młoda mama pokazała, jak kładzie dziecko do snu. Wiele osób krytykuje jej metodę
Młoda mama pokazała, jak kładzie swoją córkę do snu. Jej metoda spotkała się z krytyką internautów.

Usypianie niemowlaka to dla młodych rodziców nie lada wyzwanie. Bardzo często taki maluch ma problem z zaśnięciem lub wybudza się wiele razy w ciągu nocy. W takich przypadkach testujemy różne metody, które nie zawsze spotykają się ze zrozumieniem otoczenia. Przekonała się o tym pewna młoda mama, która podzieliła się z internautami swoim sposobem. Ten jednak nie spodobał się wielu osobom.
Młoda mama pokazała, jak usypia dziecko
O tej historii napisał portal the-sun.com. Scarlett to młoda mama, która pokazuje blaski i cienie macierzyństwa na TikToku. Jej profil zebrał już spore grono obserwujących i ma aż 5 milionów polubień. Chociaż wiele osób docenia jej rodzicielskie wskazówki, to nie wszystkie metody spotykają się z przychylnością internautów. Tak było również tym razem, kiedy kobieta pokazała, w jaki sposób usypia swoją córeczkę.
W przeciwieństwie do innych młodych rodziców Scarlett nie kołysze i nie tuli dziecka do momentu, aż maluch całkowicie zaśnie. Kobieta zasłania rolety, karmi niemowlę, klepie je przez minutę, a następnie układa w łóżeczku. Kiedy dziecko nie chce zasnąć, Scarlett wraca, znów podnosi je na chwilę i ponownie umieszcza w łóżku, po czym siada obok i śpiewa maluchowi. Młoda mama przyznaje, że jej metoda wymaga cierpliwości, ale przynosi efekty i córka przesypia znacznie dłużej niż dotychczas.
Zobacz także: Ta kobieta prowadza swoje dziecko na smyczy. Czuje się usprawiedliwiona
Spadła na nią krytyka
Metoda pokazana przez kobietę nie spodobała się wielu internautom. Niektórzy stwierdzili, że dziecko w takiej sytuacji potrzebuje bliskości rodzica i nie wyobrażają sobie, aby usypiać je bez przytulania czy głaskania. Kobieta próbowała się bronić, mówiąc, że nie musi się przed nikim usprawiedliwiać i wie najlepiej, co jest dobre dla jej dziecka. Przyznała także, że zwyczajnie czuje się tym wszystkim zmęczona:
Nie mówię, że już nigdy nie ukołyszę jej do snu. To, co próbuję zrobić, to przerwać to błędne koło. Ona jest wyczerpana i ja też. - powiedziała.
Część rodziców przyznało jej rację:
Niektóre z komentarzy są śmieszne, wykonujesz niesamowitą robotę!Bądź konsekwentna, rutyna jest wszystkim!To pocieszające widzieć, jak inne mamy przechodzą przez te same wyzwania, przez które ja przechodzę! Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem.
A co wy myślicie o takiej metodzie?
Zobacz także: Trenuje z dzieckiem tuż po porodzie. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki
RadioZet.pl/the-sun.com