Obserwuj w Google News

Młoda mama pokazała, jak kładzie dziecko do snu. Wiele osób krytykuje jej metodę

2 min. czytania
11.01.2023 14:18
Zareaguj Reakcja

Młoda mama pokazała, jak kładzie swoją córkę do snu. Jej metoda spotkała się z krytyką internautów.

młoda mama
fot. tiktok.com

Usypianie niemowlaka to dla młodych rodziców nie lada wyzwanie. Bardzo często taki maluch ma problem z zaśnięciem lub wybudza się wiele razy w ciągu nocy. W takich przypadkach testujemy różne metody, które nie zawsze spotykają się ze zrozumieniem otoczenia. Przekonała się o tym pewna młoda mama, która podzieliła się z internautami swoim sposobem. Ten jednak nie spodobał się wielu osobom.

Redakcja poleca

Młoda mama pokazała, jak usypia dziecko

O tej historii napisał portal the-sun.com. Scarlett to młoda mama, która pokazuje blaski i cienie macierzyństwa na TikToku. Jej profil zebrał już spore grono obserwujących i ma aż 5 milionów polubień. Chociaż wiele osób docenia jej rodzicielskie wskazówki, to nie wszystkie metody spotykają się z przychylnością internautów. Tak było również tym razem, kiedy kobieta pokazała, w jaki sposób usypia swoją córeczkę.

W przeciwieństwie do innych młodych rodziców Scarlett nie kołysze i nie tuli dziecka do momentu, aż maluch całkowicie zaśnie.  Kobieta zasłania rolety, karmi niemowlę, klepie je przez minutę, a następnie układa w łóżeczku. Kiedy dziecko nie chce zasnąć, Scarlett wraca, znów podnosi je na chwilę i ponownie umieszcza w łóżku, po czym siada obok i śpiewa maluchowi. Młoda mama przyznaje, że jej metoda wymaga cierpliwości, ale przynosi efekty i córka przesypia znacznie dłużej niż dotychczas.

Zobacz także: Ta kobieta prowadza swoje dziecko na smyczy. Czuje się usprawiedliwiona 

Spadła na nią krytyka

Metoda pokazana przez kobietę nie spodobała się wielu internautom. Niektórzy stwierdzili, że dziecko w takiej sytuacji potrzebuje bliskości rodzica i nie wyobrażają sobie, aby usypiać je bez przytulania czy głaskania. Kobieta próbowała się bronić, mówiąc, że nie musi się przed nikim usprawiedliwiać i wie najlepiej, co jest dobre dla jej dziecka. Przyznała także, że zwyczajnie czuje się tym wszystkim zmęczona:

Nie mówię, że już nigdy nie ukołyszę jej do snu. To, co próbuję zrobić, to przerwać to błędne koło. Ona jest wyczerpana i ja też. - powiedziała.

Część rodziców przyznało jej rację:

Niektóre z komentarzy są śmieszne, wykonujesz niesamowitą robotę!
 
Bądź konsekwentna, rutyna jest wszystkim!
 
To pocieszające widzieć, jak inne mamy przechodzą przez te same wyzwania, przez które ja przechodzę! Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem.
 

A co wy myślicie o takiej metodzie?

Zobacz także: Trenuje z dzieckiem tuż po porodzie. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki

RadioZet.pl/the-sun.com