Oceń
Moda na tatuaże nie przemija. Dla niektórych osób tatuowanie swojego ciała stało się wręcz prawdziwą pasją. Wśród nich jest m.in. 45-letnia Melissa, o której napisał dailystar.co.uk. Kobieta pierwszy wzór na ciele zrobiła w wieku 20 lat. To jej jednak nie wystarczyło. Od tego czasu regularnie na jej ciele pojawiają się nowe tatuaże. Jak sama przyznaje, czuje się od nich uzależniona. Jej wygląd przysparza jej jednak różnych problemów w codziennym życiu.
Przez tatuaże nie może znaleźć pracy
Z powodu swojej aparycji Melissa bywa wypraszana z pubów czy restauracji, a w dodatku ma trudności ze znalezieniem stałego zatrudnienia. Przyznała, że byłaby skłonna zakryć swoje tatuaże na potrzeby pracy. Okazuje się, że ma już nawet za sobą takie próby.
Pewnego razu postanowiła schować swoje wzory pod grubą warstwą makijażu. W takim wydaniu była wręcz nie do poznania. Co ciekawe, jej przemianie był przeciwny mąż kobiety, który stwierdził, że bez tatuaży wygląda nieco dziwnie. Także dzieci Melissy na jej odmieniony wygląd zareagowały płaczem:
Dzieci przestraszyły się i pomyślały, że nie jestem ich mamą, ponieważ od wieków nie widziały mnie bez tatuażu. - dodała.
Zobacz także: Wykonał tatuaż 4-latce. Mężczyzna wywołał niespotykaną burzę w sieci
Lubi siebie taką, jaką jest
Melissa dużą wagę przykłada do swojego wizerunku i nie przejmuje się tym, co myślą inni. Twierdzi, że nie planuje całkowitego usunięcia tatuaży. Wręcz przeciwnie, nie ustanie w kolejnych modyfikacjach swojego ciała. Już teraz co tydzień na jej ciele pojawiają się trzy nowe wzory:
Idę na całość, dopóki nie skończę 50, 60, 70 lat – nie mogę teraz przestać.- mówi.
Zobacz także: Zrobiła sobie tatuaż na wardze. Efektu żałuje do dziś
RadioZET.pl/dailystar.co.uk
Oceń artykuł