Intruz włamał się do mieszkania. Opuścił je w damskich majtkach
Mieszkanka Houston w stanie Teksas twierdzi, że do jej mieszkania włamał się nieznajomy mężczyzna, który całkowicie zdewastował jej dobytek. Kamera monitoringu nagrała intruza skradającego się po klatce schodowej w dość nietypowym stroju: damskich majtkach oraz koszulce, w której spała właścicielka mieszkania noc wcześniej.
W rozmowie z lokalną stacją FOX 26 Allana Mitchell wyjaśniła, że o 7 wieczorem opuściła swoje mieszkanie i pojechała do pracy. Kobieta zajmuje się cateringiem; po pracy spędzała czas ze znajomymi, więc wróciła do domu dopiero nad ranem – około godziny 3:40. Pod budynkiem zauważyła, że w jej mieszkaniu pali się światło; stwierdziła też, że z balkonu wyrzucono różne rzeczy, a drzwi wejściowe najprawdopodobniej zamknięto od środka. Wezwano policję, która nie zdecydowała się jednak na wyważenie drzwi. Z pomocą osób zajmujących się opieką nad budynkiem kobieta uzyskała dostęp do mieszkania dopiero dwa dni później. Nie potrafiła uwierzyć w to, co zastała w środku.
Włamał się do jej mieszkania. Wyszedł w damskich majtkach
- Na całej podłodze rozrzucono jedzenie, panował chaos. Leciała woda. Straciłam wszystko – opisała Allana Mitchell. W mieszkaniu znalazła też cudze ubrania – męską bieliznę i szpitalną koszulę. Zauważyła również, że kilka z jej elementów garderoby zniknęło.
Włamywacza uchwyciła kamera zamontowana przy drzwiach sąsiadów. Mężczyzna opuścił mieszkanie Allany w koszulce, w której spała poprzedniej nocy. Intruz założył też bieliznę kobiety i zauważalnie zdezorientowany skradał się po klatce schodowej. Nie dbał jednak zbytnio o dyskrecję – pukał do wielu drzwi. Nie wiadomo, czego chciał. Według FOX 26 jeszcze tej samej nocy doszło do innego włamania w tym samym kompleksie mieszkalnym.
Zobacz także: Chciał ukraść kosztowny rower. Przerwał rabunek, by pobawić się z psem
Nieznany mężczyzna włamał się do jej mieszkania. Kierownictwo: to osobiste porachunki
Allana Mitchell nie ukrywa rozczarowania. Twierdzi, że nie spotkała się z wyrozumiałością ze strony kierownictwa budynku, które postrzega włamanie jako zdarzenie na tle osobistym. - Mogliby wykazać trochę więcej współczucia w związku z sytuacją – uważa kobieta, podkreślając, że nie zna widocznego na nagraniu mężczyzny.
Podczas zdarzenia intruz miał używać czujnika zbliżeniowego należącego do Allany, by dostać się do budynku. Sytuacja jest jednak o tyle niejednoznaczna, że w tym czasie wszystkie wydane mieszkańcom czujniki zostały odnotowane w dokumentach; nie wiadomo zatem, jak włamywacz wszedł w posiadanie dodatkowego, umożliwiającego wejście do kompleksu mieszkalnego przedmiotu.
Portal TooFab informuje, że kobieta dysponowała bronią, która została w domu. Włamywacz postanowił nie zabierać pistoletu z przestrzeni, do której się dostał; Allana bez problemu znalazła więc swój środek obronny, gdy w końcu udało się jej dostać do mieszkania. Sprawą zajmują się obecnie lokalne władze, które nie wskazały na razie żadnych podejrzanych.
- Zakonnica rzuciła się na ekologa. Nietypowe starcie przy placu budowy
- Klientka chciała ją okraść. „Zaczęła mnie zastraszać”
- Tak zachowują się Polacy w sklepach. „Myślą, że są królami biznesu”
Szalone rzeczy, które gwiazdy zrobiły z miłości. Niektóre mogą tego żałować [ZDJĘCIA]
Tu się dzieje
