Oceń
Dziegieć często nazywany jest również smołą drzewną. To substancja, która powstaje w wyniku destylacji suchego drewna (najczęściej brzozy lub sosny) albo węgla. Ma postać lepkiej, gęstej, ciemnobrązowej mazi i charakteryzuje się nieprzyjemnym zapachem, przypominającym odrobinę woń suszu ze śliwek.
Dziegieć przed laty stosowany był w medycynie ludowej jako antidotum na wiele dolegliwości. To prozdrowotna mikstura, która ma ponad 10 tys. organicznych substancji. Zawiera m.in. związki fenolowe i ksylenole. Dziegciowi przypisuje się właściwości przeciwzapalne, antyseptyczne i przeciwświądowe.
Lasy Państwowe przypominają o dziegciu. Można zrobić go samemu
Dziegieć to dobroczynna substancja, którą możemy stworzyć w domowych warunkach. Postanowiły przypomnieć o tym Lasy Państwowe. Administratorzy facebookowego profilu jednostki organizacyjnej w najnowszym poście wytłumaczyli internautom, jak powstaje dziegieć. Instrukcja jest niezwykle prosta. Nie wymaga dużego zaangażowania ani specjalistycznej wiedzy.
– Weź dwa garnki. Ustaw je jeden na drugim. W tym górnym zrób otwory w dnie. W górnym umieść ścinki kory brzozowej. Podgrzewaj. Bądź cierpliwy. W efekcie w dolnym garnku otrzymasz lepką, ciemnobrązową ciecz. To będzie właśnie dziegieć – możemy przeczytać w najnowszym poście Lasów Państwowych na Facebooku.
Zobacz również: Przestań robić te rzeczy, a twoja skóra ci podziękuje. To sekret zdrowego wyglądu
Właściwości dziegciu: Kiedy warto po niego sięgnąć?
Nasze babcie stosowały dziegieć, by pozbyć się wielu dolegliwości. Rozwój kosmetyki sprawił, że na jakiś czas zapomnieliśmy o prozdrowotnych właściwościach tej substancji. Jednak w ostatnim czasie wiele polskich firm kosmetycznych sięga po staropolskie receptury, jednocześnie na nowo odkrywając działanie dziegciu.
W związku z tym Lasy Państwowe postanowiły przypomnieć także o zastosowaniu dziegciu. To substancja, która sprawdza się przede wszystkim w przypadku rozmaitych dolegliwości skórnych. Wykorzystuje się ją do walki z: trądzikiem, łuszczycą, łojotokiem, świądem, łupieżem. Dziegieć wzmacnia bowiem barierę ochronną skóry i sprawia, że ta staje się bardziej odporna na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych.
W medycynie ludowej znany, jako środek na choroby skóry, o działaniu antybakteryjnym i dezynfekującym. Impregnowano nim płótna i skóry, uszczelniano beczki, przyklejano groty do strzał, leczono nim choroby racic, kopyt i kości. Ma tak intensywny i niepowtarzalny zapach, że nigdy nie pomylicie go z żadnym innym -
RadioZET.pl/interia.kobieta.pl
Oceń artykuł