Zara zmienia swoją politykę zwrotów. Nie wszystkim klientom się to spodoba
Jedna z najpopularniejszych sieciówek na świecie wprowadza zmiany w swojej polityce zwrotów. Do tej pory zakupy zrobione w internetowym sklepie Zary można było zwrócić za darmo. Teraz jednak klienci będą musieli za to zapłacić.

Zara to hiszpańskie przedsiębiorstwo należące do grupy Inditex. Pierwszy sklep marki otwarto w 1975 roku, a do dzisiaj firma Inditex posiada ponad 2700 sklepów w 60 państwach - należą do nich jednak nie tylko punkty Zary, ale też butiki takich marek jak Stradivarius, Bershka, Pull and Bear czy Massimo Dutti.
Jest to jedna z najpopularniejszych sieciówek odzieżowych na całym świecie, którą klienci polubili za modny i różnorodny asortyment, a także udogodnienia związane z samym procesem robienia zakupów. Niestety w maju 2022 roku - jak podaje portal Fashion Biznes - marka zmienia swoją politykę dotyczącą zwrotów zakupów online. Nie wszystkim się to spodoba.
Zobacz także: Dorota Gardias w sukience maxi z Bonprix. Ten model jest idealny na lato
Zara zmienia swoją politykę zwrotów. Nie wszystkim klientom się to spodoba
Jak podaje Fashion Biznes, Zara zmienia swoją politykę zwrotów. Nowe zasady oddawania produktów kupionych w sklepie internetowym wchodzą w życie w maju 2022 roku i z pewnością nie spodobają się wielu klientom.
Do tej pory ubrania kupione online można było zwrócić za darmo, ale już teraz nie będzie to możliwe. Jeżeli będziecie chcieli odesłać zamówione produkty, będziecie musieli liczyć się z kosztami w wysokości 9,90 zł. Ale to niejedyny haczyk, jaki tkwi w nowych zasadach sieciówki.
Na oddanie zakupów wciąż będzie 30 dni, ale różnych zamówień nie będzie można odesłać w jednym pudełku. To z kolei wiąże się z kolejnymi opłatami za zwroty. Pamiętajcie jednak, że wciąż będziecie mogli zwrócić zamówione rzeczy za darmo w punktach stacjonarnych firmy. Takie udogodnienie ma zachęcić klientów do powrotu do zakupów w sklepach Zary.
Zakupy online w czasie pandemii zyskały ogromną popularność, ale niestety wzrosła też liczba robionych w sklepach zwrotów. Zamówiony produkt trzeba przymierzyć i nie zawsze nam pasuje. W dodatku ubrania w rzeczywistości mogą odbiegać wyglądem od tego, co widzieliśmy na stronie internetowej i wtedy też chcemy je zwrócić.
Co sądzicie o takich zmianach?
Źródło: Fashion Biznes
Te rzeczy będziemy nosić w 2022 roku. Oto 12 najgorętszych trendów kolejnych miesięcy
