Wydała na fryzjera ponad 1000 zł. Efekt metamorfozy daleki był od jej oczekiwań

Jolanta Waligóra

2 min. czytania

24.11.2022 07:51

Podziel się

Udostępnij przez:

Zareaguj Reakcja

Pewna tiktokerka wybrała się do bardzo dobrze ocenianego salonu fryzjerskiego. Za usługę zapłaciła ok. 1120 zł. Efekt jednak mocno ją rozczarował.

Wydała na fryzjera ponad 1000 zł. Efekt metamorfozy daleki był od jej oczekiwań

Wiele kobiet regularnie odwiedza fryzjerów. Część pań, podczas wybierania salonu, kieruje się opiniami na temat danego miejsca zamieszczonymi w sieci. Tak też zrobiła tiktokerka @ashambles. Kobieta poszła do fryzjera, który oceniany był na 5 gwiazdek. Wydała u niego majątek, a mimo to efekt metamorfozy daleki był od jej oczekiwań.

Zobacz także: Chciała mieć modne pasemka. Wyszła od fryzjera z niebieskimi włosami

Wydała na fryzjera ponad 1000 zł. Coś jednak poszło nie tak

Aamie podzieliła się efektami wizyty na TikToku. Na początku wideo wyjaśniła, na jakiej fryzurze jej zależało. Chciała mieć lekko rude włosy z gdzieniegdzie blond pasemkami. Influencerka pięciokrotnie pokazała swojemu styliście zdjęcie wymarzonych kosmyków. Za usługę zapłaciła 250 dolarów, czyli ok. 1120 zł.

Redakcja poleca

Fryzura Magdy Mołek hitem na Instagramie. Fani: "Jakie długie włosy"

Zapomnij o elektryzowaniu się włosów. Ten prosty trik skutecznie poradzi sobie z tym problemem

Kiedy Aamie wyszła z salonu, była załamana. Kobieta miała nie rude, a czerwone włosy. Rzeczywiście fryzjer zrobił jej jasne pasemka, ale wyglądały one bardzo źle. Także cięcie pozostawiało wiele do życzenia. Tiktokerka była zszokowana, tym bardziej że wybrała salon, który był bardzo wysoko oceniany przez internautów.

Internauci komentują

Nagranie influencerki szybko obiegło sieć i stało się viralem. Do tej pory zostało obejrzane ponad pół miliona razy. Internauci nie kryją zdziwienia. Niektórzy zauważyli, że niestety sporo fryzjerów nie przyznaje się klientom, że czegoś nie potrafi, co skutkuje później nieudanymi metamorfozami.

Nie ufam fryzjerom!

Na twoim miejscu nie opuściłabym salonu, dopóki nie poprawiliby mi włosów.

Rozpłakałabym się - brzmią komentarze.

Użytkownicy aplikacji zaczęli też dopytywać tiktokerkę, czy salon zwrócił jej pieniądze. Na szczęście - jak zdradziła Aamie - po powrocie do domu wysłała zdjęcie swoich włosów do fryzjera i dodała, że nie jest zadowolona z usługi. Finalnie oddano jej całą sumę, którą zapłaciła za metamorfozę.

Zobacz także: Tiktokerka zaczęła łysieć. Wszystko przez modną fryzurę, którą często nosiła