Cold cream był znany już w starożytności. To kosmetyk idealny na chłodne dni
Cold cream to kosmetyk, który robił furorę już w starożytności. Stosowały go nawet królowe i cesarzowe. Można go zrobić samemu w domu. Zobaczcie, jak działa.

Cold cream znany jest pod oryginalną nazwą, choć niekiedy możemy też spotkać się z jego polskim tłumaczeniem. Zimny krem to wyjątkowa mieszanka naturalnych składników, która znana jest od starożytności. Stosowały ją królowe, cesarzowe, a potem nasze babcie - teraz przyszedł czas na nas. Jest to bowiem, podobnie jak kremy barierowe, kosmetyk idealny na chłodne dni. Dlatego powinno się go stosować głównie jesienią i zimą. Zobacz, jak zrobić go samemu w domu oraz poznaj jego cenne właściwości i interesującą historię.
Zobacz także: Krem nawilżający do twarzy - na co zwracać uwagę?
Cold cream chroni skórę z chłodne dni - jakie ma właściwości?
Cold cream swoją nazwę wziął od uczucia chłodu, które towarzyszy nakładaniu tego produktu na skórę. Ma rewelacyjny wpływ na stan naszej cery.
Cold cream to mieszanka wody, wosku kosmetycznego i oliwy z oliwek. Ma gęstą konsystencję i nie dość, że zapobiega przesuszaniu się skóry, to jeszcze chroni ją przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Tego typu kosmetyk powinno się stosować przede wszystkim jesienią i zimą. Zapewnia skórze odpowiedni poziom nawilżenia i przynosi ukojenie, gdy cera jest podrażniona. Dodatkowo chroni ją przed mrozem oraz wiatrem, a także innego typu uszkodzeniami. Odbudowuje też naturalny płaszcz hydrolipidowy naskórka.
Cold cream uznaje się za jeden z pierwszych kosmetyków tego typu, bowiem jest popularny od zarania dziejów. Poznajcie jego intrygującą historię.
Zobacz także: Ten produkt nawilża skórę i redukuje cellulit. Stosowały go już nasze babcie
Cold cream - historia
Kosmetyki typu cold cream są znane od starożytności. Ich wynalezienie przypisuje się lekarzowi ze starożytnego Rzymu - Galenowi. To właśnie od jego imienia pochodzi francuska nazwa kremu - wosk Galena.
Okazuje się, że był to też ulubiony kosmetyk cesarzowej Austrii, Elżbiety Bawarskiej, znanej jako Sisi. Żona Franciszka Józefa zrobiła nawet swoją wersję cold cream, do której dodawała wodę różaną, olej z sezamu i migdałów oraz olbrot - tłuszcz pobierany z głowy kaszalota.
Zobacz także: To najmodniejsza potrawa 2022. Pochodzi z polskiej kuchni, a Amerykanki ją uwielbiają
15 kosmetyków, które znajdziesz w kuchni. To naturalne produkty do pielęgnacji [ZDJĘCIA]

Źródło: oily.pl/vogue.pl