Obserwuj w Google News

Czy wiesz, że podczas pełni Księżyca nie powinno się ćwiczyć jogi? Istnieje ważny powód

3 min. czytania
07.01.2023 08:00
Zareaguj Reakcja

Joga na pełnię Księżyca - mogłoby się wydawać, że to doskonały pomysł. Jednak w wielu szkołach jogi podczas tej fazy księżycowej nie odbywają się zajęcia. Część nauczycieli uważa, że praktyka jogi podczas pełni jest niebezpieczna.

Joga
fot. Shutterstock

Pełnia Księżyca w tradycji Ashtanga Vinyasa Jogi to czas, w którym zwyczajowo w ogóle się nie praktykuje. Dni księżycowe (ang. Moon Days) powinny być okresem przerwy od ćwiczenia jogi. Dlaczego tak jest? Sprawdźcie.

Zobacz także: Kwiat życia - czym jest i jak działa? Sprawdź, co oznacza ten symbol

Podczas pełni Księżyca nie powinno się ćwiczyć jogi

Argumentów za tym, by w czasie pełni nie wchodzić na matę, jest bardzo wiele. Najważniejszy z nich jest jednak taki, że według nauczycieli jogi podczas pełni Księżyca wykonujemy ćwiczenia rozciągające w sposób narażający nas na poważne kontuzje. Ponieważ w trakcie tej fazy lunarnej stajemy się w naturalny sposób pobudzeni i rozdrażnieni, kiedy wchodzimy na matę, nabieramy ochoty do przekraczania granic - także tych, które stawia nam nasze ciało.

Jak się okazuje, joga podczas pełni Księżyca może być dla nas niebezpieczna. Właśnie wtedy występuje największe ryzyko, że nie będziemy umieli powiedzieć "stop" podczas wchodzenia w jakąś trudną asanę (pozycję). Warto pamiętać, że poziom zaawansowania praktyk wykonywanych na macie wyznaczamy sobie sami. To my wiemy najlepiej, w jakim stopniu rozciągnięte są nasze mięśnie. Podczas pełni często mamy jednak ochotę osiągnąć w jodze więcej niż zazwyczaj, co skutkuje zadaniem sobie bólu albo kontuzjami.

Redakcja poleca

Joga i rytuały na pełnię Księżyca

Innym wyjaśnieniem tego, z jakiego powodu dni księżycowe powinny być czasem przerwy od jogi, jest nasza zależność od cykli Księżyca. Nasz organizm składa się przecież w 70% z wody, więc jest regulowany przez "przypływy" i "odpływy". Pełnia powinna być więc czasem odpoczynku i gromadzenia sił. Według naukowców to okres, w którym jesteśmy o wiele bardziej pobudzeni emocjonalnie niż zwykle - co nie zawsze jest pozytywnym zjawiskiem.

Jeśli chcemy celebrować pełnię Księżyca zgodnie z nauką jogi, w ciągu kilku dni związanych z tą fazą lunarną powinniśmy postawić na spokój i oczyszczanie. Wszelkie rytuały relaksacyjne, praktyki oddechowe, medytacja czy picie kakao przy świecach posłużą nam wtedy najbardziej. To dobry czas na pisanie dziennika (można wtedy podsumować zdarzenia z minionego miesiąca), niespieszne spacery na łonie natury czy kąpiel z olejkami eterycznymi.

Pełnia Księżyca bywa stresującym wydarzeniem, a u niektórych osób może wywoływać bezsenność. Zadbanie o odpoczynek i ukojenie nerwów jest wtedy kluczowe. Zamiast forsować organizm, powinniśmy zwolnić i poświęcić kilka godzin w ciągu dnia na sprawienie sobie przyjemności.

Jak uczą jogini, najważniejsze jest jednak to, byśmy wsłuchali się w swoje wnętrze. Nasze ciało samo nam podpowie, co jest mu potrzebne, a intuicja doradzi, jak powinniśmy uczcić pełnię. Niektórzy w tym czasie odczuwają chęć zapewnienia sobie ruchu - i mają wtedy pełne prawo zdecydować się na jogę. Bezpieczniej jednak będzie wybrać spokojną, relaksującą praktykę.

Inne formy medytacji w ruchu, jakie są wtedy zalecane, to kąpiele leśne i taniec intuicyjny. Las działa uspokajająco na nasz system nerwowy, a taniec intuicyjny (czyli poruszanie się w rytm muzyki tak, jak mamy na to ochotę) pozwala pozbyć się z ciała niepotrzebnych napięć.

Zobacz także: Dzieci Indygo - kim są? Sprawdź, jak je rozpoznać