Krzysztof Jackowski przewiduje straszną jesień! I nie chodzi o koronawirusa
Krzysztof Jackowski miał nową wizję! Jasnowidz przewiduje, że nadchodząca jesień będzie przerażająca.
Krzysztof Jackowski co jakiś czas dzieli się z nami różnymi wizjami. Jego przepowiednie niekiedy wręcz mrożą nam krew w żyłach. Teraz podzielił się z nami kolejną przerażającą wizją. Okazuje się, że jasnowidz przewidział, że tej jesieni czekają nas straszne rzeczy. Niektóre z nich są oczywiście związane z panującym na świecie koronawirusem, jednak to nie wszystko. Jackowski zauważył coś jeszcze, co zagraża państwom na całym globie! I widzi to nie po raz pierwszy.
Zobacz także: Krzysztof Jackowski miał przerażającą wizję. Zapowiada zamach!
Krzysztof Jackowski przewiduje straszną jesień! Co zobaczył jasnowidz?
Krzysztof Jackowski nie ma dla nas dobrych wieści na nadchodzące miesiące.
Jego zdaniem najgorsze zacznie się jesienią. Część jego przepowiedni dotyczyła oczywiście koronawirusa.
Mnie osobiście bardzo niepokoi, mówię to z największą powagą, okres tej jesieni z kilku przyczyn. Pierwsza rzecz: nie sądzę, absolutnie nie sądzę, aby na pandemii można było ujechać dłużej jak do początku wiosny przyszłego roku. Raczej dłużej się nie da, bo ludzie się tym zmęczą, ludzie zrozumieją, że coś jest nie tak i przestanie to mieć swoją siłę - powiedział.
Okazuje się jednak, że na tę jesień przewidział coś jeszcze. Po raz kolejny w jego wizji pojawił się konflikt zbrojny.
Pierwsze słowa, co mi się kojarzy: Palestyna, wojska na ulicach. Boże, ja się boję mówić, ale Palestyna, powiem wam tak, Bliski Wschód to jest podstawowe zagrożenie na to, co się ma wydarzyć i co być może jeszcze w tym roku się zacznie. Powtórzę to po raz następny: ta wojna zacznie się z powietrza - dodał.
Myślicie, że naprawdę powinniśmy się szykować do kolejnej wojny światowej?
Zobacz także: Krzysztof Jackowski przepowiedział III wojnę światową. Według niego 2020 to dopiero początek!
Pożar Notre Dame zdaniem wielu był początkiem wielkich katastrof. Zobaczcie, jak to miejsce wygląda dziś, po roku od tragedii.
Tu się dzieje
