Unikasz śniadań? Ten "sposób na odchudzanie" to gwóźdź do trumny
Nie bez powodu mówi się, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia. Dzięki niemu zdobywamy energię na początek dnia. Okazuje się również, że regularne spożywanie zdrowych i zbilansowanych śniadań zmniejsza ryzyko nadwagi. Jedząc je, pobudzamy metabolizm – zapewnia dr Bartek Kulczyński, dietetyk, który aktywnie działa w mediach społecznościowych.
Zdrowa, zbilansowana i bogata w minerały oraz witaminy dieta sprawia, że mamy energię do działania, a nasz organizm dobrze sobie radzi. W odchudzaniu najważniejszy jest zdrowy rozsądek. Drakońskie diety, które sprawiają, że cały czas jesteśmy głodni i na nic nie mamy siły, nie są słuszne. Jak odchudzać się z głową? Warto przestrzegać kilku kluczowych zasad. Dzięki nim nie tylko zauważymy upragnione efekty, ale także będziemy czuć się dobrze.
Jak jeść, by schudnąć? Ekspert punktuje podstawowe błędy
Dr Bartek Kulczyński to dietetyk, który aktywnie działa w mediach społecznościowych. Regularnie publikuje na YouTube filmy, w których tłumaczy, co jeść, by zachować szczupłą sylwetkę, mieć mnóstwo energii, dobrą koncentrację oraz promiennie wyglądać. Rady eksperta cieszą się dużym uznaniem internautów. Filmy dr Kulczyńskiego osiągają bowiem setki tysięcy wyświetleń.
Zobacz również: To śniadanie zrobisz w 10 minut. Doda ci energii na cały dzień
Jakiś czas temu dietetyk zdradził, jakie błędy w odżywianiu sprawiają, że mimo chęci, nie chudniemy. Podkreślił, że osoby, które chcą stracić na wadze, powinny postawić na dietę bogatą w białko i błonnik. Dodał, że bardzo ważne jest to, by odpowiednio przygotowywać potrawy i unikać soli. Przyznał, że brak konsekwencji, który objawia się między innymi podjadaniem w weekendy, jest zgubny.
Nie jesz śniadań? Ryzyko nadwagi wzrasta nawet o połowę
Dr Bartek Kulczyński wymienił jeszcze jeden istotny błąd żywieniowy, który blokuje proces chudnięcia. Osoby, którym zależy na pozbyciu się nadprogramowych kilogramów, często rezygnują ze śniadań. To praktyka, która – wbrew temu, co mogłoby się wydawać – nie sprzyja chudnięciu. Dlaczego?
„Skutkiem pomijania śniadań może być wzrost insuliny we krwi, który sprzyja zwiększeniu masy ciała. Po obiedzie i kolacji bardziej wzrasta stężenie glukozy, co również dokłada cegiełkę do rozwoju nadwagi i otyłości. Unikanie śniadań sprawia, że będziemy podjadać i dostarczymy sobie o wiele więcej kalorii. Do tego możemy mieć wyższy poziom kortyzolu, hormonu stresu” – wytłumaczył dietetyk.
Dodał, że wnioski te są potwierdzone licznymi badaniami naukowymi. „Eksperci dowiedli, że osoby, które rzadko sięgają po śniadania, mają aż o 48 proc. wyższe ryzyko rozwoju nadwagi i otyłości, w porównaniu do osób, które śniadania spożywają” – zaznaczył dr Bartek Kulczyński.
- Dodajesz miód do gorącej herbaty? Oto dlaczego nie powinieneś tego robić
- Idealne purée ziemniaczane. Ania Starmach zawsze dodaje ten składnik
- Rozgrzewający napój Anny Lewandowskiej. Jest pyszny i wzmacnia odporność
Co jeść w październiku? Postaw na sezonowe produkty [GALERIA]
Tu się dzieje
