Sąsiedzi każą jej zmienić imię kota. Twierdzą, że jest obraźliwe
Stosunki międzysąsiedzkie bywają różne. Nastoletnia internautka podzieliła się historią nietypowego sporu. Głównym bohaterem afery okazał się...kot jej babci, znany z niewybrednego imienia.

19-latka opisała sytuację na popularnym portalu Reddit. Babcia przygarnęła kota pięć lat temu i bardzo czule traktuje zwierzaka. Twierdzi, że przypomina jej zmarłego męża. Według relacji wnuczki ironicznie opisuje czworonoga jako „szczupłego, z lśniącymi, czarnymi włosami, uwielbiającego bawić się w rodzinę z każdą s*ką, która zwraca na niego uwagę, a w szczególności z tą nierządnicą z końca ulicy”. Specyficzne poczucie humoru starszej kobiety znalazło swoje odzwierciedlenie również w imieniu nadanym zwierzęciu. Kot nazywa się Kitty Sl*ts, czyli Kiciuś Dz*wka. Właścicielka dokłada wszelkich starań, by jej podopieczny był szczęśliwy, ale jej sąsiedzi mają na ten temat odmienne zdanie.
Kot nosi kontrowersyjne imię. Sąsiedzi chcą, by właścicielka zwierzaka je zmieniła
Nikomu do tej pory nie przeszkadzało charakterystyczne imię pupila starszej pani. Sytuacja zmieniła się pod koniec zeszłego roku, gdy do domu obok wprowadziło się młode małżeństwo z dzieckiem. Od tamtej pory nowi sąsiedzi wysłali babci internautki mnóstwo listów, w których apelują o zaprzestanie używania „nieprzyzwoitego języka”. Bez skutku.
Małżeństwo przeszło do próśb twarzą w twarz, gdy kobieta głośno zawołała swojego kota po imieniu, a tym samym czasie sąsiadka karmiła na podwórku dziecko.
Krzyknęła przez płot, żeby (…) przestała wymawiać imię kota, ponieważ to mizoginiczne słowo. Moja babcia to klasyczna, afrykańska babcia, więc skończyło się na tym, że sąsiedzi mówili jej, by się uspokoiła
Po incydencie na zewnątrz para przyszła do domu starszej pani i wyraziła oczekiwanie, że ta zmieni imię kota, bo jest obraźliwe w stosunku do kobiet. Sąsiadka stwierdziła niemal we łzach, że ogród to jedyne miejsce, w którym czuje się spokojna podczas karmienia piersią i że babcia internautki pozbawia ją bezpiecznej przestrzeni. Właścicielka czworonoga pozostała jednak niewzruszona, a zwierzak nadal dumnie nosi miano Kiciusia Dz*wki.
Zobacz także: Za wypchanie martwego kota zapłaciła krocie. „Będzie ze mną na zawsze”
Kot nazywa się Kiciuś Dz*wka. Użytkownicy Reddita: „Sąsiedzi sami są seksistami”
Internauci zgodnie stwierdzili, że sąsiedzi powinni „rozsądnie wybierać swoje potyczki”. Wskazali też brak realnego przełożenia wymagania zmiany imienia na ogólną sytuację społeczną. Jeden z użytkowników napisał:”Zupełnie nie rozumiem, jak żądanie, by babcia-sąsiadka zmieniła kotu imię sprawi, że świat będzie lepszym miejscem”. Inna osoba skomentowała ironicznie:
Nie ma niczego złego w Panu Dz*wce ani w jego imieniu. Sami są seksistami, nazywając je mizoginicznym. Czy wiedzą chociaż, że to chłopiec?
Zobacz także: Jasnowidzka rozmawia ze zwierzętami. „Wiedzą, kiedy umrą”
Te rośliny są trujące dla zwierząt. Lepiej nie trzymać ich w domu [GALERIA]

RadioZET.pl/mirror.co.uk