Oceń
Sezon na kleszcze na dobre rozpoczął się już w kwietniu i potrwa aż do później jesieni. Ze względu na stosunkowo łagodną zimę w bieżącym roku obserwujemy gigantyczny wysyp tych pajęczaków. Kleszcze bytują w lasach i na łąkach, ale można spotkać je także w przydomowych ogródkach. Są nie tylko uciążliwe, ale także bardzo niebezpieczne. Mogą bowiem przenosić groźne choroby zakaźne – boreliozę, a także kleszczowe zapalenie mózgu.
Jak ustrzec się przed kleszczami? Niestety na to pytanie nie ma jednej, dobrej odpowiedzi. W aptekach dostępne są specyfiki w formie sprayu, które mają odstraszać te pajęczaki. Środki chemiczne nie dają jednak 100 proc. gwarancji. Po każdym spacerze, a także wypoczynku na łonie natury, warto dokładnie sprawdzić, czy żaden kleszcz nie "przyczepił" się do naszego ubrania. Te pajęczaki szczególnie lubią wrażliwe i delikatne miejsca na ciele — zagłębienia pod kolanami, okolice brzucha i piersi, a także pachwiny.
Zobacz również: Tak sprawdzisz, czy kleszcze zadomowiły się w twoim ogrodzie. Test zajmie kilka sekund
Patent na kleszcze? Ten trik ma ustrzec nas przed najgorszym
Coraz większą popularność w sieci zyskuje prosty trik, który ma uchronić nas przed kleszczami – zwłaszcza w trakcie długich spacerów po łąkach i lasach. Te pajęczaki – wbrew temu, co czasami można usłyszeć – nie potrafią skakać. Oznacza to, że chcąc „wbić się” do naszego ciała, muszą pokonać drogę od stóp aż do kolan, szyi czy też brzucha. Patent z TikToka ma zatrzymać kleszcze w okolicy kostek i nie pozwolić im przedrzeć się wyżej.
Patent polega na oklejeniu kostek dwustronną taśmą klejącą. Ma ona zadziałać na pajęczaki niczym lep na muchy. Kleszcze najprawdopodobniej przykleją się do niej i utkną. Po spacerze wystarczy ostrożnie rozciąć taśmę i się jej pozbyć.
Na TikToku nie brakuje filmów, potwierdzających, że trik jest skuteczny. Internauci chętnie testują go w czasie spacerów i chwalą się efektami w sieci.
RadioZET.pl
Oceń artykuł