Jej kot zaginął w 2012 roku. Po 11 latach wrócił do domu. "Nadal jestem w szoku"
Ta historia brzmi jak scenariusz filmu, ale wydarzyła się naprawdę. Kotka o imieniu Daisy wróciła do domu po 11 latach od zaginięcia. "Nadal jestem w szoku" - mówi właścicielka czworonoga.

W 2012 roku Sian Sexton razem ze swoją ukochaną kotką przeprowadziła się z Dorset w południowej Anglii do miasteczka Caerphilly w Walii. Niedługo później Daisy zaginęła. Kobieta była załamana. Próbowała szukać swojego pupila, jednak bezskutecznie. Do przełomu doszło dopiero w 2023 roku. O tej niezwykłej historii napisał portal BBC.
Jej kot zaginął w 2012 roku. Po 11 latach wrócił do domu
W minionym tygodniu Sexton odebrała niespodziewany telefon od lokalnej kliniki weterynaryjnej. Okazało się, że ktoś znalazł Daisy. Jeden z mieszkańców Caerphilly miał zauważyć kotkę na ulicy. Zaniepokojony jej stanem zdrowia, zabrał ją do weterynarza.
- Kichała i sapała. Ludzie, którzy ją przywieźli bali się, że nie przeżyje kolejnej zimy na zewnątrz - powiedziała Sexton w rozmowie z portalem BBC. Specjalista natychmiast zajął się czworonogiem. W trakcie badania znalazł w sierści zwierzaka mikroczip. Za jego pomocą dotarł do właścicielki 17-letniej kotki.
Zobacz także: Sąsiedzi każą jej zmienić imię kota. Twierdzą, że jest obraźliwe
Odnalazła kota po ponad dekadzie poszukiwań. "Nadal jestem w szoku"
Sexton nie mogła uwierzyć w swoje szczęście. Natychmiast udała się do kliniki weterynaryjnej. W końcu, po ponad dekadzie, ponownie była z Daisy. - Nadal jestem w szoku. [...] Przeżyła te wszystkie lata i teraz, w ostatnim okresie swojego życia, wraca do mnie. Cieszę się, że przeżyje ze mną resztę swoich dni - wyznała mieszkanka Walii.
Cały czas kotka dochodzi do siebie. Na szczęście - jak zapewnia Sexton - dobrze reaguje na leki. Gdy Daisy wyzdrowieje, mieszkanka Walii będzie mogła zabrać ją do domu. Czeka tam na nią siostra oraz dwa inne koty - Tillie i Sparkle. - To będzie naprawdę interesujące przedstawić je sobie ponownie. Zastanawiam się, czy się rozpoznają - powiedziała Sian.
Mimo że Daisy spędziła na ulicy 11 lat, nadal jest kochającym i pragnącym uwagi czworonogiem. Teraz jednak będzie musiała pogodzić się z życiem kota domowego. Szczególnie że Sexton i jej mąż wkrótce przeprowadzają się do Bridgend - Nie chcę, żeby znowu zaginęła - oświadczyła mieszkanka Walii.
- Ten kot waży prawie 20 kilogramów. Do adopcji ustawiła się kolejka chętnych
- Ich pies zgubił się na Alasce. Po 241-kilometrowej wędrówce zwierzę wróciło do domu
- Przygarnęła psa ze schroniska. Niesamowite, co zrobił w drodze do domu
Te rośliny są trujące dla zwierząt. Lepiej nie trzymać ich w domu [GALERIA]
