Wiemy już, jak psy postrzegają świat. To odróżnia je od dzieci
Badania przeprowadzone jakiś czas temu w USA wskazywały, że psy mogą dorównywać inteligencją dwuletnim dzieciom. Teraz odkryto ważną różnicę. Naukowcy z Budapesztu sprawdzili, jak dokładnie przebiega proces myślowy psów. Wnioski zaskakują.

Wielu właścicieli psów zastanawia się, na ile czworonogi rozumieją otaczający je świat. Zdajemy sobie sprawę, że to bardzo inteligentne, oddane zwierzaki, ale czy rozumieją tyle, ile nam się wydaje? Postanowili to sprawdzić naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie. Badacze odkryli ważną różnicę między postrzeganiem świata przez maluchy a psy.
– Kiedy wskazujemy na jakiś przedmiot, małe dziecko skupia się właśnie na nim, podczas gdy pies zwykle nasz gest traktuje jedynie jako wskazówkę dotyczącą kierunku, nie samego obiektu –ustalili.
Tak przebiega proces myślowy u psów
Zdaniem naukowców, rozbieżność ta nie wynika jedynie z tego, jak psy “patrzą na świat”, ale też z tego, w jaki sposób biegną myśli psa. Czworonogi interpretują gesty inaczej niż ludzie. Potwierdza to fakt, że u „inteligentniejszych” psów wygląd obiektu ma takie samo znaczenie, jak jego lokalizacja, co sugeruje, że przetwarzanie przez nie informacji jest bardziej zbliżone do sposobu, w jaki odbywa się to u ludzi.
Opisywany efekt to tendencyjność przestrzenna. To błąd poznawczy, który polega na interpretowaniu informacji w odniesieniu do przestrzeni, lokalizacji lub odległości, podczas gdy te informacje można z łatwością zastosować do obiektu.
– Przejawia się to na przykład w sposobie, w jaki psy i dzieci reagują na gesty, gdy pokazujemy im położenie przedmiotu. Już na bardzo wczesnym etapie życia dzieci interpretują ten gest jako wskazanie obiektu, podczas gdy psy traktują go jako wskazówkę kierunkową. Czyli, niezależnie od intencji osoby udzielającej wskazówki, jej znaczenie dla dzieci i psów jest inne – mówi dr Ivaylo Iotchev, współautor badania, które ukazało się czasopiśmie "Ethology”.
Tendencyjność przestrzenna została już wcześniej zaobserwowana w kilku testach behawioralnych, ale nikt do tej pory temat ten nie był dogłębnie zbadany. Nowe odkrycie to szansa, by lepiej zrozumieć naszych czworonożnych przyjaciół.
Na czym polegało badanie?
W eksperymencie uczestniczyło ponad 80 psów. Naukowcy mierzyli tendencyjność przestrzenną w dwóch testach: w pierwszym zwierzęta musiały się nauczyć, w ciągu maksymalnie 50 prób, czy smakołyk zawsze znajduje się na prawym, czy na lewym talerzu, dzięki czemu poznały jego lokalizację. W drugim zadaniu wykorzystano dwa rodzaje talerzy - biały okrągły i czarny kwadratowy - które zawsze umieszczano pośrodku sali badawczej. Jedzenie zawsze podawano danemu psu na tym samym talerzu, jednak pojawiał się on w losowej kolejności, na przemian z drugim (zawsze pustym) naczyniem. Uczenie się mierzono na podstawie tego, jak szybko psy dobiegały do właściwego talerza.
Okazało się, że zwierzęta uczą się szybciej, gdy przysmak jest umieszczony po prawej lub lewej stronie sali (i muszą wybrać, w którym kierunku iść). Dużo większe trudności miały z zapamiętaniem, na którym rodzaju talerza znajduje się przysmak. Oznacza to, że znacznie szybciej zwierzęta przyswajały informację o miejscu niż o cechach obiektu. Aby dowiedzieć się, czy błąd przestrzenny ma charakter sensoryczny, poznawczy czy mieszany, badacze zmierzyli różnice między zdolnościami wizualnymi i poznawczymi psów.
– Zdolności wzrokowe poszczególnych ras różnią się od siebie, co pośrednio wynika z kształtu głowy. Psy z krótszym pyskiem, zwane brachycefalicznymi, rozwijają wzrok podobny do ludzkiego. Budowa ich siatkówki umożliwia ostrzejsze i bardziej skupione widzenie niż u ras o długich pyskach – wyjaśniają autorzy badania.
Aby ocenić ich zdolności poznawcze, psy wzięły udział w serii testów pamięci, uwagi i wytrwałości. Okazało się, że tendencyjność przestrzenna jest mniejsza u osobników, które lepiej widzą drobne szczegóły.
Kolejny etap badań polegał na powiązaniu tendencyjności przestrzennej z inteligencją psów Wiadomo, że u ludzkich dzieci tendencyjność zmniejsza się wraz ze wzrostem inteligencji (związanej z wiekiem). Założono, że podobnie może dziać się u zwierząt. Wykazano, że tendencyjność przestrzenna jest mniejsza u psów „inteligentniejszych”.
– Widzimy więc, ze tendencyjność przestrzenna u psów to nie tylko problem sensoryczny, ale także ważny czynnik warunkujący sposób myślenia. Odkryliśmy również, że 'mądrzejsze' psy są bardziej odporne na trudne, stresujące sytuacje podczas uczenia się i potrafią przezwyciężać swoje uprzedzenia – podsumowuje dr Iotchev.
Źródło: Radio ZET/ Iotchev, I. B., Bognár, Z., Bel Rhali, S., & Kubinyi, E. (2023). Cognitive and sensory capacity each contribute to the canine spatial bias. Ethology, 00, 1–9. doi.org/10.1111/eth.13423