Zamówiła zakupy z dostawą do domu. Twierdzi, że pracownik sklepu próbował ją pocałować

09.12.2022 11:22

Pewna mieszkanka Wielkiej Brytanii podzieliła się zaskakującą historią, która przydarzyła jej się w ostatnim czasie. Jak twierdzi, zamówiła zakupy z dostawą do domu, a pracownik sklepu przy dostarczaniu paczki próbował ją pocałować. Do sprawy odniósł się rzecznik znanej sieci supermarketów.

Dostawca jedzenia
fot. Shutterstock

Do tego incydentu doszło w mieście Watford w Anglii. Pewna kobieta, która chce zachować anonimowość, zamówiła w znanej brytyjskiej sieci supermarketów zakupy z dostawą do domu. Gdy pracownik sklepu zjawił się pod jej mieszkaniem, wydarzyło się coś zaskakującego.

Zobacz także: Poszła na dwie randki. Po kilku miesiącach mężczyzna poprosił ją o zwrot pieniędzy

Zamówiła zakupy z dostawą do domu. Twierdzi, że pracownik sklepu próbował ją pocałować

Jak podaje portal mirror.co.uk, kobieta wyznała, że dostawca - prawdopodobnie po sześćdziesiątce - zapytał ją o wiek. Gdy odpowiedziała mu, że ma 33 lata, mężczyzna miał pochylić się w jej stronę, chwycić ją za twarz i próbować pocałować. Klientka wyznała, że uniknęła niechcianego kontaktu z pracownikiem sklepu, odwracając się w drugą stronę. Cały incydent został zarejestrowany na kamerze zamontowanej przy domofonie. 

To niedopuszczalne, żeby dostawca próbował mnie pocałować w usta. Myślę, że mógł pomyśleć, że skoro jestem obcokrajowcem i mam latynoskie pochodzenie, ujdzie mu to na sucho - powiedziała 33-latka w rozmowie z "Watford Observer".

Kobieta dodała, że początkowo nie planowała upubliczniać nagrania. Zmieniła jednak zdanie po tym, jak następnego dnia skontaktowała się ze sklepem, aby złożyć skargę, a ten - według niej - nieodpowiednio zareagował. Jeden z pracowników sieci supermarketów miał wtedy odpowiedzieć, że dostawca chciał wykonać "przyjazny gest".

Powinni przypomnieć swoim dostawcom, że muszą szanować wszystkie kobiety. Poczułam niepokój we własnym domu - podkreśliła mieszkanka Wielkiej Brytanii.

Rzecznik sieci supermarketów komentuje

Po opublikowaniu nagrania do sprawy odniósł się rzecznik sieci supermarketów. Wyjaśnił, że skarga na pracownika została bardzo poważnie potraktowana. Dodał, że natychmiast rozpoczęto wewnętrzne dochodzenie. 

Skontaktowaliśmy się też z klientką, aby przeprosić i poinformować ją o podejmowanych przez nas działaniach - powiedział rzecznik sklepu.

Zobacz także: Ta kobieta z Wielkiej Brytanii ma 22 dzieci. Była w ciąży przez kilkanaście lat

RadioZET.pl/mirror.co.uk/o2.pl