Odkryła, że mąż zdradza ją z prostytutką. Kobieta postanowiła się zemścić

31.01.2023 13:55

Pewna kobieta zaczęła podejrzewać, że jej partner prowadzi podwójne życie. Jej przypuszczenia okazały się słuszne. Wkrótce Tajka odkryła, że mężczyzna sypia z prostytutką. Zdradzona kobieta postanowiła się zemścić.

Odkryła, że mąż zdradza ją z prostytutką. Kobieta postanowiła się zemścić
fot. Shutterstock/twitter.com/dailystar/

Zdrada boli. Szczególnie gdy o tym, że nasz partner ma kochankę, dowiadujemy się zupełnie przez przypadek. Ostatnio przekonała się o tym pewna mieszkanka Tajlandii. Kobieta odkryła, że jej mąż prowadzi podwójne życie i postanowiła się zemścić. 

Zobacz także: Nie lekceważ tych sygnałów. Twój związek może być w tarapatach

Odkryła, że mąż zdradza ją z prostytutką. Kobieta postanowiła się zemścić 

Jak podaje portal nypost.com, Tajka znalazła w telefonie partnera jego zdjęcia z inną kobietą. Postanowiła więc przeprowadzić małe "dochodzenie". Gdy mężczyzna wyszedł z domu, poszła za nim. W ten sposób dotarła do salonu masażu w Phuket. A przynajmniej tak myślała, bo w rzeczywistości w budynku mieściła się agencja towarzyska. Mieszkanka Tajlandii w jednym z pokojów nakryła męża w towarzystwie młodej prostytutki. 

Gdy mężczyzna zobaczył żonę, rzucił się do ucieczki. Wtedy kobieta postanowiła wyładować swój gniew na nieznajomej. Tajka zerwała ręcznik z kochanki męża, a następnie zaczęła okładać ją pięściami i szarpać za włosy. A to wszystko na oczach pozostałych pracownic agencji. Żadna jednak nie zareagowała.

Młodsza kobieta wielokrotnie przepraszała rozwścieczoną Tajkę i błagała o przebaczenie. "Nie miałam pojęcia, że ma żonę", "Przestanę się z nim widywać" - zapewniała. Całe zdarzenie trwało około 5 minut. Incydent został zarejestrowany na nagraniu, które następnie opublikowano w sieci.

Policja prowadzi śledztwo

Portal nypost.com podaje, że w pokoju znajdowało się wiele zabawek erotycznych, luster i krzeseł. Kobiety pracujące w agencji miały zarabiać około 2000 batów tajlandzkich za godzinę (ok. 260 zł). Obecnie policja prowadzi dochodzenie w sprawie napadu. W tej chwili funkcjonariusze starają się zlokalizować miejsce zdarzenia.

Funkcjonariusze sprawdzają, gdzie doszło do zdarzenia. Nikt nie rozpoznaje tego miejsca z nagrania. Nie otrzymaliśmy żadnej oficjalnej skargi. Zachęcamy jednak poszkodowaną do zgłoszenia się na policję. Zbadamy incydent w trybie pilnym - powiedział Sarawut Chuprasit z komisariatu policji prowincji Mueang Phuket.

Zobacz także: Była na wakacjach, gdy dowiedziała się, że facet ją zdradził. Postanowiła się zemścić

loader

RadioZET.pl/nypost.com/polsatnews.pl