Oceń
Shannon Hill to popularna tiktokerka - jej profil w aplikacji obserwuje niemal 600 tys. osób. Kobieta publikuje tam nagrania, w których opowiada głównie o najgorętszych plotkach ze świata gwiazd i sekretach celebrytów. Jeden z jej ostatnich filmów zrobił prawdziwą furorę w sieci. Influencerka zdradziła w nim, jakie prezenty na święta kupują niewierni mężczyźni.
Zobacz także: Od roku nie ma kontaktu z rodzicami. Pokazała, co napisali jej na świątecznej kartce
Zdradza, jakie prezenty na święta kupują niewierni mężczyźni
Do nagrania tej tiktokerki dotarł portal nypost.com. Shannon Hill wyjawiła w nim, że podczas studiów pracowała w luksusowym butiku Chanel. Jak tłumaczy, tuż przed świętami Bożego Narodzenia wielu facetów przychodziło do jej sklepu w poszukiwaniu prezentu dla swojej żony.
Najczęściej stawiali na produkty do pielęgnacji skóry, szminki, a także perfumy. Niektórzy mężczyźni decydowali się również na dodatkowy zakup. Hill wyjaśniła, że wszyscy pracownicy butiku wiedzieli wtedy, że klient ma kochankę.
Zobacz także: Rozstała się dla niego z mężem. Takiego obrotu spraw się nie spodziewała
Kupowali swojej żonie jej ulubiony zapach, ładnie go pakowali, a potem kupowali identyczne perfumy dla swojej kochanki. Wiecie dlaczego? Nie chcieli wychodzić z domu swojej kochanki, pachnąc inną kobietą - twierdzi tiktokerka.
Shannon Hill dodała, że większość niewiernych mężczyzn, których spotkała podczas pracy w luksusowym butiku, wybierała ten sam zapach. Chodzi tu o perfumy Chanel Coco Mademoiselle.
To były perfumy Coco Mademoiselle. To nigdy nie był zapach Number Five, ponieważ ludzie kupują go zazwyczaj dla swoich mam. To nigdy nie były perfumy Chance. Zawsze była to Coco Mademoiselle - mówi influencerka.
Internauci komentują
Nagranie tiktokerki szybko obiegło sieć i stało się viralem. Pod wideo pojawiło się mnóstwo komentarzy. Głos zabrała m.in. kobieta, która przez lata pracowała w branży jubilerskiej. Zdradziła, że identyczne sytuacje miały miejsce w jej sklepie.
Przez lata pracowałam w branży jubilerskiej. Mężowie robili to samo. Zawsze zabawnie było patrzeć, jak kochanki przychodzą po Bożym Narodzeniu i wymieniają swój prezent.My barmani też mamy doświadczenia z niewiernymi mężczyznami. Niedzielny brunch z żoną i dziećmi, a przerwy na lunch i koktajl z kochanką - piszą internauci.
A wy co o tym sądzicie?
Toksyczne związki gwiazd. Nic dziwnego, że te relacje należą już do przeszłości

RadioZET.pl/nypost.com/o2.pl
Oceń artykuł