Oceń
Przedłużanie rzęs to nieinwazyjny zabieg, który cieszy się ogromną popularnością. Mnóstwo kobiet regularnie doczepia sobie sztuczne włoski. Nie ma się zresztą co dziwić. W końcu w ten sposób już po kilkudziesięciu minutach można cieszyć się długimi i gęstymi rzęsami.
Warto jednak pamiętać, żeby do tego zabiegu wybierać tylko sprawdzone salony kosmetyczne. W przeciwnym wypadku możemy się mocno rozczarować. Ostatnio przekonała się o tym tiktokerka Kirstin Bridges. Do jej nagrania dotarł portal thesun.co.uk.
Przedłużyła rzęsy i zaczęła odczuwać ból
Kristin wykupiła wycieczkę do Las Vegas. Podczas urlopu chciała się jak najlepiej prezentować, dlatego postanowiła przedłużyć sobie rzęsy. Zamiast jednak umówić się na wizytę do swojej kosmetyczki, dała szansę innemu salonowi. Bardzo szybko tego pożałowała. Bridges na TikToku opublikowała nagranie, w którym pokazała rzęsy zrobione przez "specjalistkę", a także proces ich ściągania.
Okazało się, że kosmetyczka przekleiła jej sztuczne kępki rzęs do powiek. Doprowadziło to do podrażnienia i zaczerwienienia skóry oraz oczu. Kobieta przyznała, że po zabiegu odczuwała ogromny ból, który można porównać do oparzenia lub uczucia posiadania w oku jakiegoś ciała obcego, na przykład kleju do rzęs. Także wygląd doczepionych włosków pozostawiał wiele do życzenia. "Jestem cholernie wściekła" - wyznała na wideo.
Zobacz także: Usunęła uszy i nos, by wyglądać jak smok. Tiamat nie chciała umrzeć jako człowiek
Najgorsze doświadczenie w moim życiu - powiedziała Kristin.
Tiktokerka przestrzega innych
Na szczęście nastoletnia córka tiktokerki pomogła jej zdjąć sztuczne rzęsy. Bridges przysięgła na filmie, że "nigdy więcej nie zdradzi swojej kosmetyczki". Dodała, że cieszy się, że zabieg ten nie spowodował u niej żadnych stałych uszkodzeń. Kristin mimo wszystko postanowiła nie ujawniać nazwy salonu, w którym przedłużyli jej włoski. "Myślę, że ludziom powinno się dawać drugie szanse" - wyznała kobieta.
Kobieta ma jednak nadzieję, że jej historia stanie się przestrogą dla innych. Tiktokerka zaapelowała do obserwatorów, aby dwa razy zastanowili się, zanim wybiorą salon kosmetyczny. "Uwielbiam mieć zrobione rzęsy - pod warunkiem że są wykonane profesjonalnie i we właściwy sposób" - dodała Kristin.
Zobacz także: Przedłużyła rzęsy o około 10 cm. Internauci są w szoku: "Jak miotła"
RadioZET.pl/thesun.co.uk/kobieta.gazeta.pl
Oceń artykuł