Oceń
W mediach społecznościowych możemy natknąć się na wiele osób, które lubią szokować swoim wyglądem. Bez wątpienia jedną z charakterystycznych postaci jest kanadyjska instagramerka działająca w sieci pod nickiem "1800leavemaryalone". Jej profil zebrał spore grono fanów. Kobietę obserwuje ponad 170 tysięcy osób. Użytkowniczka Instagrama jest zwolenniczką operacji plastycznych. Postanowiła poddać się m.in. zabiegowi powiększania biustu. Zafundowała sobie ogromne implanty piersi w rozmiarze 38 J. Niestety ostatnio jeden z nich ku jej zaskoczeniu uległ uszkodzeniu.
Pękł jej implant piersi
Mary podzieliła się tą wiadomością na Instagramie. Jej nagranie szybko obiegło sieć. Po jednym z jej 11-kilogramowych implantów nie ma już śladu i jak powiedziała pozostała po nim tylko obwisła, wytatuowana skóra. Mary nie zdradziła, co dokładnie było powodem jego pęknięcia. Przyznała jednak, że jej ogromne piersi już wcześniej były dla niej źródłem wielu problemów. Z powodu wyglądu odmawiali jej np. lotu samolotem.
Instagramerka zamierza wkrótce poddać się nowemu zabiegowi. Zastanawia się nad całkowitym usunięciem implantów i ostatecznym powrotem do swojego naturalnego wyglądu. W dodatku rozważa to również w przypadku innych części ciała - w tym pośladków.
Zobacz także: Influencerka sprzedaje pot ze swoich piersi. Dziennie zarabia fortunę
Internauci w szoku
Nagranie internautki wzbudziło sensację w mediach społecznościowych. Pod jej filmem pojawiła się fala komentarzy. Wiele osób było wyraźnie zaniepokojonych stanem zdrowia kobiety, uważając, że jak najszybciej powinna udać się do specjalisty. Niektórzy zarzucili jej jednak, że prawdopodobnie robi to wszystko wyłącznie dla rozgłosu:
Idź i to napraw, to nie jest zdrowe!Wróć do natury, aby dać swojemu ciału odpoczynek.Przestań robić to wszystko dla lajków i uwagi.
Zobacz także: Usunęła uszy i nos, by wyglądać jak smok. Tiamat nie chciała umrzeć jako człowiek
Oceń artykuł