Oceń
Księżna Kate zawsze prezentuje się wspaniale. Za jej idealnym wyglądem stoją zarówno właściwa pielęgnacja, jak i odpowiednio dobrane kosmetyki. Jakiś czas temu pisaliśmy o ulubionym produkcie żony Williama do włosów. Teraz z kolei zdradzimy, jakiego specyfiku księżna Kate używa do ust.
Zobacz także: Ten makijaż to hit drugiej połowy wakacji. Rainbow under eye podbija Instagram
Księżna Kate używa tego kosmetyku. Dzięki niemu jej usta są zawsze piękne i lśniące
Usta Kate Middleton zawsze prezentują się rewelacyjnie. Są nawilżone i idealnie gładkie. Ponadto pięknie się błyszczą, co widać nawet z daleka. Jakiś czas temu wydało się, w czym tkwi sekret ich wyglądu. Jakiego kosmetyku do ust używa żona Williama?
Jak podaje portal wizaz.pl, księżna Kate w swojej kosmetyczce ma błyszczyk Natural Lip Protector francuskiej marki Clarins. To właśnie z tym specyfikiem została przyłapana przez paparazzi. Dobra wiadomość jest taka, że ulubiony produkt do ust żony Williama można kupić również w Polsce.
Ulubiony błyszczyk do ust księżnej Kate
Błyszczyk Clarins Natural Lip Protector to produkt, który pokochały kobiety na całym świecie. Specyfik zawiera rozświetlające pigmenty, które delikatnie nabłyszczają usta. Zostawiają na nich efekt 3D. W efekcie wargi są gładkie, lśniące i prezentują się rewelacyjnie.
Ale to nie wszystko. Błyszczyk wykazuje też działanie pielęgnacyjne. Skutecznie odżywia wargi i nawilża je, zapobiegając przesuszeniom. Kosmetyk ma też przepiękny, słodki zapach. Jest przezroczysty, dlatego można go stosować zarówno samodzielnie, jak i na ulubioną pomadkę.
Błyszczyk dostępny jest m.in. w Polsce. Można go znaleźć w niektórych sklepach stacjonarnych, jak i na stronach internetowych drogerii. Specyfik jest do kupienia również na oficjalnej stronie marki Clarins. Jego cena wynosi ok. 89 zł.
Zobacz także: Ten niedrogi kosmetyk z drogerii to zamiennik kultowego bronzera za 170 zł. "Muszę go kupić!"
5 tańszych zamienników kultowych, drogich kosmetyków. Znajdziesz je w swojej kuchni! [ZDJĘCIA]

RadioZET.pl/wizaz.pl
Oceń artykuł