Oceń
W Chinach niezwykle popularna jest prezentacja ubrań podczas transmisji na żywo w internecie. Statista podaje, że według prognoz rynek pokazów zakupowych w tym roku może być wart ponad 700 miliardów dolarów. Branża ta ma odpowiadać za około 10% przychodów e-commerce.
- Live streaming i live shopping, czyli kupowanie na żywo podczas prezentacji produktów, nigdzie na świecie nie jest tak popularny jak w Chinach. Wielokrotnie próbowano, żeby przyjęło się to w Polsce, ale ze średnim skutkiem - stwierdził niedawno Wojtek Kardyś, konsultant biznesowy, specjalista od komunikacji internetowej i digital marketingu w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl.
Problem w tym, że w Chinach istnieje zakaz prezentowania bielizny przez kobiety w trakcie pokazów na żywo. Przepis ten ma na celu ograniczenie "rozpowszechniania nieprzyzwoitych materiałów w internecie". Transmisje, w których panie pokazują się w bieliźnie, są natychmiast blokowane. Firmy znalazły jednak rozwiązanie tego problemu.
Mężczyźni reklamują damską bieliznę w internecie
Niektóre marki postanowiły zatrudnić męskich modeli do prezentowania damskiej bielizny. Pierwsze transmisje z panami w roli głównej odbyły się jeszcze w grudniu 2022 roku. W sieci można znaleźć wiele zdjęć facetów w koronkowych koszulach nocnych, biustonoszach czy dopasowanych gorsetach.
- Tak naprawdę nie mamy wyboru. Projekty nie mogą być pokazywane przez nasze koleżanki, więc wykorzystujemy do tego naszych kolegów - powiedział pan Xu, właściciel jednej z firm zajmujących się transmisją na żywo w rozmowie z "Jiupai News".
Zobacz także: Katarzyna Cichopek skrytykowana przez fanów. Poszło o jej strój: wiocha
Internauci są podzieleni
Jak podaje portal insider.com, pomysł, aby zatrudnić męskich modeli do pokazywania damskiej bielizny, podzielił internautów. Niektórzy z rozbawieniem przyznają, że "mężczyźni prezentują się lepiej niż kobiety". Część osób natomiast jest zdania, że powinno się użyć po prostu manekinów. Inni też zauważyli, że nowy trend "pozbawia panie możliwości pracy".
Pan Xu w rozmowie z "Jiupai News" postanowił odnieść się do ostatniego zarzutu. Stwierdził, że jest on "śmieszny". "Wielu reżyserów tych transmisji na żywo to kobiety, czy one też kradną pracę mężczyznom?" - powiedział właściciel firmy.
Warto też zauważyć, że prezentowanie z założenia kobiecych produktów przez mężczyzn nie jest niczym nowym. Portal insider.com przypomina, że jedną z najpopularniejszych osób reklamujących szminki w Chinach jest właśnie facet - Austin Li Jiaqi. Przez wielu okrzyknięty został nawet "królem pomadek".
Zobacz także: Agnieszka Woźniak-Starak na różowo. Ten kolor będzie królował wiosną
RadioZET.pl/insider.com/wirtualnemedia.pl
Oceń artykuł