Oceń
Ręczniki to nieodłączny element wyposażenia łazienki. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak ważne jest ich odpowiednie przechowywanie – również po wzięciu prysznica. W takiej sytuacji wiele osób wiesza je na kaloryferze. Okazuje się, że nie jest to jednak najlepszy pomysł. Suszenie ręcznika w ten sposób nie tylko wpływa negatywnie na pomieszczenie, ale też może działać niekorzystnie na nasze zdrowie.
Nie wieszaj ręczników na grzejniku
Wiele osób po wzięciu prysznica uwielbia sięgać po miękki i ciepły ręcznik wiszący wcześniej na kaloryferze. Ten nawyk może mieć dla nas jednak poważne konsekwencje. Jak podaje portal Wirtualna Polska Kobieta wilgotne ręczniki suszone na grzejniku to prawdziwe siedlisko różnych drobnoustrojów, które są groźne dla zdrowia. Szczególnie powinny uważać na to osoby chorujące na alergie.
Do tego dochodzi jeszcze jedna ważna kwestia. Susząc ręcznik w taki sposób, narażamy naszą łazienkę na dużą wilgoć. Szczególnie jeżeli jesteśmy posiadaczami niewielkiego wnętrza. Po pewnym czasie może to doprowadzić do rozwoju pleśni w pomieszczeniu, która jest niebezpieczna dla naszego zdrowia i może powodować wiele nieprzyjemnych dolegliwości np. ze strony układu oddechowego, jak również problemy skórne.
Zobacz także: Jak szybko złożyć ręczniki? Ten trik z TikToka zaprowadzi porządek w twojej łazience
Jak prać i suszyć ręczniki?
Ręczniki najlepiej prać w temperaturze 40 lub 60 stopni Celsjusza. Dzięki temu zachowamy elastyczność włókien. Starajmy się, aby te w jasnych kolorach prać oddzielnie. W ten sposób nie doprowadzimy do przefarbowania materiału. Dobrym pomysłem jest wsypanie do pralki łyżeczki sody oczyszczonej, która ma znakomite właściwości odświeżające i zmiękczające. To sprawi, że ręczniki będą puszyste i miłe w dotyku. Aby nie doprowadzić do nadmiernej wilgoci w łazience, takie akcesoria najlepiej suszyć na świeżym powietrzu lub wykorzystując do tego suszarkę bębnową.
Zobacz także: Po jakim czasie powinno się wymieniać ręczniki na nowe? Odpowiedź może cię zaskoczyć
RadioZET.pl/kobieta.wp.pl
Oceń artykuł