Oceń
Choć brzmi to jak żart, rzeczywiście tak było. Naukowcy "pilnowali" 300-metrowej planetoidy nadlatującej z jednej strony, więc ta, która znajdowała się po drugiej, przemknęła niezauważona.
Zobacz także: Życie w kosmosie mogło istnieć długo przed nami. Odkryto planetę, która to potwierdza
Ogromna planetoida przeleciała blisko Ziemi
Większość z nas pragnie wierzyć, że obserwacje nieba prowadzone przez astronomów są w stanie zapewnić nam bezpieczeństwo. Nie chcemy przecież nagle zniknąć, jak dinozaury. Zaawansowany postęp techniczny ma umożliwić przygotowanie się na wszelkie zagrożenia. Agencja NASA organizuje misje ochrony Ziemi, które w razie zaobserwowania nadlatującego obiektu mają pozwolić nam na zmianę trajektorii jego lotu lub zniszczenie go.
Panuje powszechne przekonanie, że w XXI wieku nie powinniśmy obawiać się skał mijających Ziemię. Wiemy, że jest ich mnóstwo, ale sądzimy, że naukowcy trzymają rękę na pulsie. Dlatego historia z września 2021 roku brzmi dość absurdalnie. Aż trudno uwierzyć, że astronomowie zwyczajnie nie dostrzegli nieznanego obiektu, choć posiadał on spore rozmiary, bo... wpatrywali się w inny.
Mimo to tak właśnie się stało. Skupieni na obserwacji planetoidy 2021 NY1, przeoczyli obiekt przelatujący obok Ziemi z drugiej strony. Zorientowali się, że minął naszą planetę, dopiero po fakcie.
2021 SG. Astronomowie nie zauważyli planetoidy
Jak to możliwe, że obiekt 2021 SG został niedostrzeżony? Był dość duży - miał od 42 do 94 m średnicy, a przeleciał w połowie odległości Ziemi od Księżyca. Mogłoby się więc wydawać, że nie sposób było go przeoczyć. Jest jednak pewien czynnik, który raz na jakiś czas doprowadza do takich sytuacji, stanowiących dla nas zagrożenie życia. To Słońce - ilekroć planetoida nadlatuje z jego strony, nie mamy szans jej zobaczyć. Jeśli więc niebezpieczny dla nas obiekt nadleci kiedyś właśnie stamtąd, możemy zginąć bez żadnego ostrzeżenia.
Przerażające, prawda?
Zobacz także: NASA chce tworzyć budowle z księżycowego pyłu. Nie zgadniecie, jak zamierza to osiągnąć
Niewiele osób zdobywa w tym quizie maksymalną ilość punktów. Spróbujesz?
Oceń artykuł