Oceń
W filmie "Król Lew" Mufasa wyjaśnił Simbie, że zmarli władcy żyją wiecznie - zamieniają się w gwiazdy. Choć Timon i Pumba nie bardzo chcieli w to uwierzyć, okazało się, że to prawda. Gdy w czasie największego zwątpienia Simba podążył za pawianem nad wodę, ujrzał na niebie wizerunek lwa i mógł porozmawiać ze swoim ojcem. Jeśli sądzicie, że takie widoki możemy spotkać tylko w bajkach, to zdjęcie od NASA z pewnością was zadziwi.
Zobacz także: Co zobaczył teleskop NASA w dniu twoich urodzin? Teraz możesz to sprawdzić
Astrofotograf uchwycił niezwykły kształt w obłoku gwiazd
Jak się okazuje, konstelacja Oriona skrywa w sobie właśnie taką tajemnicę. Co ciekawe, jest ona widoczna tuż przy najsłynniejszej mgławicy Barnard 33, zwanej potocznie Końskim Łbem. Ten rozległy kompleks ciemnego pyłu i jasno świecącego gazu jest jednym z najczęściej fotografowanych obiektów w kosmosie.
Wielu pasjonatów astrofotografii wybiera sobie właśnie tę część Drogi Mlecznej, by ćwiczyć swoje umiejętności. Nietrudno natknąć się na zdjęcia tego obszaru. Są wykonane z wielu perspektyw, a ich autorzy posłużyli się różnymi technikami.
Obraz jak z "Króla Lwa" w jednej z najsłynniejszych mgławic w kosmosie
Jeden z astrofotografów, Maroun Mahfoud, naświetlał swoje zdjęcie przez niemal 20 godzin. Chciał wydobyć z niego jak najwięcej szczegółów. Udało mu się dzięki temu uchwycić wiele gazowych kosmyków i włókien, które stworzyły wiatry gwiazdowe. Odkrył wtedy, że na górze, po lewej stronie, tuż obok Mgławicy Płomień, ukazuje się głowa lwa z piękną bujną grzywą.
Agencja NASA wyróżniła to zdjęcie na swoim profilu. Fani byli nim zachwyceni. Napisali pod zdjęciem:
Simba, pamiętaj, kim jesteś.
Też wam się to kojarzy z tą sceną z "Króla Lwa"?
Zobacz także: NASA chce tworzyć budowle z księżycowego pyłu. Nie zgadniecie, jak zamierza to osiągnąć
Niewiele osób zdobywa w tym quizie maksymalną ilość punktów. Spróbujesz?
Oceń artykuł