Powstają badania nad seksem w kosmosie. NASA chce podjąć "odpowiednie kroki"

07.03.2022 11:55

Bohaterowie "Seksmisji" obudzili się w 2044 roku i dokonali "biologicznego sabotażu" z własnej woli. Co z astronautami, którzy za kilka lat wybiorą się na Marsa, by zasiedlić tę planetę? Zespół astronomów z Kanady twierdzi, że najwyższy czas zacząć otwarcie rozmawiać o seksie w przestrzeni kosmicznej.

Kosmos
fot. Shutterstock

Kanadyjscy naukowcy opublikowali niedawno artykuł "The Case for Space Sexology", w którym opisują konieczność utworzenia nowej dziedziny badań. Kosmiczna seksuologia to temat, który w najbliższych latach może zdominować wiele dyskusji na temat stworzenia ludzkiej kolonii na Marsie czy na Księżycu. NASA jednak podchodzi do tej sprawy dość sceptycznie.

Zobacz także: Co zobaczył teleskop NASA w dniu twoich urodzin? Teraz możesz to sprawdzić

Powstają badania nad seksem w kosmosie. NASA chce podjąć "odpowiednie kroki"

Naukowcy z Quebecu i Montrealu stwierdzili głośno to, o czym powinno się rozmawiać od kilkudziesięciu lat: nie mamy pojęcia, jak wygląda seks w kosmosie, i powinniśmy jak najszybciej to zmienić. Nie przeprowadzono dotąd na ten temat żadnych oficjalnych badań, choć zainteresowanie wpływem mikrograwitacji jest ogromne. Nie wiadomo, czy podejmowano wcześniej jakiekolwiek eksperymenty - astronauci zapewne robili to we własnym zakresie, ale nikt nie miał ochoty podzielić się publicznie swoimi doświadczeniami.

Podjęcie tego tematu rzeczywiście powinno być dla ludzkości niezwykle istotne. Nie chodzi bowiem jedynie o kwestię mechanicznych ruchów służących prokreacji, które trudno wykonywać w kosmosie - każdy, kto umie to sobie wyobrazić, z pewnością się domyśla, że nawet w stanie nieważkości w sprawach seksu sprawdziłoby się powiedzenie: "Dla chcącego nic trudnego".

Od dłuższego czasu mówimy jednak o stworzeniu pierwszych baz kosmicznych na powierzchni Księżyca i Marsa. Jeśli ludzkość ma w najbliższych latach doprowadzić do narodzin pierwszego potomka należącego do gatunku międzyplanetarnego (a jest to jedno z marzeń Elona Muska), wypadałoby przyjrzeć się temu, jak wygląda rozwój płodowy w innych warunkach niż te, które panują na Ziemi. Jak twierdzi znawca kosmosu, Radosław Kosarzycki, bez tego nigdy nie będziemy w stanie założyć kolonii w kosmosie.

NASA ma jednak zaskakująco konserwatywne podejście do sprawy. Rzecznik agencji, zapytany o możliwość podjęcia badań nad seksem w warunkach nieważkości, odpowiedział jedynie:

Jeżeli będzie taka potrzeba, NASA poweźmie odpowiednie kroki.

Wielu badaczy uważa jednak już teraz, że potrzeba z całą pewnością występuje. Niewiele czasu minie, zanim ukażą się pierwsze analizy poświęcone tej tematyce - i być może zleci je właśnie Elon Musk.

Jak wygląda seks w kosmosie?

Krążą plotki, że NASA w rzeczywistości zezwalała wcześniej na eksperymenty seksualne w kosmosie. Nie wiadomo jednak, ile w nich prawdy. Nadal nie odpowiedziano na pytanie, czy seks w kosmosie jest możliwy. Jeśli są takie pary, które zdążyły się o tym przekonać, trzymają to w tajemnicy.

Z jakimi trudnościami można się spotkać podczas uprawiania seksu w przestrzeni kosmicznej? Zacznijmy od tego, że pod wpływem grawitacji mężczyźni mogą mieć spore problemy z osiągnięciem erekcji, bowiem w kosmosie krew płynie inaczej niż na Ziemi. Jeśli jednak udałoby się doprowadzić do wzwodu, niemal każdy ruch byłby sporym kłopotem. Nie dość, że astronauci szybko zaczęliby się pocić, przez co ich skóra stałaby się śliska, mogliby sobie nie poradzić z samą kopulacją. Dlaczego? No cóż - w kosmosie lepiej niczego nie popychać. Jeden ruch mężczyzny mógłby sprawić, że kobieta odleciałaby daleko od niego.

Aby móc uprawiać seks w przestrzeni kosmicznej, trzeba skorzystać z uprzęży - przymocować się zarówno do ścian statku, jak i do siebie nawzajem. W tej sytuacji jedynym utrudnieniem mogą pozostać problemy z erekcją. Być może jednak to tylko domysły naukowców, a w rzeczywistości mężczyźni doskonale radzą sobie w warunkach panujących w kosmosie? Niektórzy twierdzą, że NASA musi już coś o tym wiedzieć.

Nie ma szansy, by astronauci zrobili to bez wiedzy agencji kosmicznych. Podczas misji harmonogram jest bardzo napięty i nie ma zbyt wielu chwil na nieautoryzowane działania - czytamy na whatnext.pl.

Myślicie, że ktoś już zdążył to sprawdzić?

Zobacz także: NASA chce tworzyć budowle z księżycowego pyłu. Nie zgadniecie, jak zamierza to osiągnąć

Niewiele osób zdobywa w tym quizie maksymalną ilość punktów. Spróbujesz?

loader
Kadr z programu "Jeden z dziesięciu"
Rozwiąż quiz

Sprawdź, czy jesteś gotowy, aby wziąć udział w programie "Jeden z dziesięciu". Powodzenia

Kadr z programu "Jeden z dziesięciu"

Botanika. Czy owocnik trufli rośnie pod ziemią?