Oceń
Agencja NASA planuje w najbliższym czasie wysłać na Wenus aż dwie sondy kosmiczne. Swoją misję ogłosiła w czerwcu także ESA, a w listopadzie zapowiedział to samo emir Dubaju. Dlaczego wszyscy nagle chcą badać tę planetę? W przeszłości prawdopodobnie istniało na niej życie. W tej chwili nie wiemy, jakie panują tam warunki - wszystko jest więc możliwe.
Zobacz także: Asteroida minęła Ziemię w bardzo bliskiej odległości. NASA nie zdążyła zareagować
Czy na Wenus istnieje życie?
W środowisku naukowców sensację wzbudziło wystąpienie grupy naukowców z Uniwersytetu Cardiff i Massachusetts Institute of Technology (MIT) z września 2020 roku. Dwie badaczki - Jane Greaves i Sara Seager - ogłosiły, że w chmurach Wenus znajduje się fosfina, czyli sygnatura fosforowodoru. Są to związki siarki, które powstają w sposób naturalny jako... metabolit bakterii.
Co to oznacza? Istnieje możliwość, że zespół kierowany przez kobiety odkrył na planecie rzymskiej bogini miłości życie zdolne do przetrwania w nawet najgorszych warunkach. Temperatura przy powierzchni Wenus wynosi 467° C, a ciśnienie atmosferyczne jest aż sto razy wyższe od ziemskiego. Według najnowszych ustaleń planeta była niegdyś w całości pokryta wulkanami i spływały po niej strumienie lawy.
Misje na Wenus mogą potwierdzić istnienie na planecie
Dlaczego agencje kosmiczne na wyścigi ogłaszają kolejne misje na Wenus? Jeśli odkrycie zespołu badaczy nie jest oparte na błędnych pomiarach, rzeczywiście może się okazać, że w piekielnych warunkach, jakie tam panują, wyewoluowały proste organizmy. Oznaczałoby to, że naukowcy odkryli formę życia, którego dotąd nie znaliśmy.
Wierzycie, że jest to możliwe?
Zobacz także: NASA chce tworzyć budowle z księżycowego pyłu. Nie zgadniecie, jak zamierza to osiągnąć
Niewiele osób zdobywa w tym quizie maksymalną ilość punktów. Spróbujesz?
Oceń artykuł